Casa Gaudi w powieści „11 KOBIET czyli Krótki traktat o PIĘKNIE”
„Natchnieniem architektonicznym były dwie barcelońskie kamienice, potocznie zwane Casa Gaudí, czyli Casa Milà, inaczej La Pedrera, i Casa Batlló, a także inne dzieła Gaudíego lub jego szkoły.”
To słowa Marcina o swojej nowej rezydencji, po której oprowadza goszczonych w niej po raz pierwszy pięciu swoich przyjaciół. Słowa te pojawiają się na 52 stronie w drugim rozdziale cyklu „W dwadzieścia lat później” w pierwszej części „Czerwca”.
W czym zmaterializowało się to natchnienie w domu Marcina? Chyba nie wszystkiego się dowiemy. To co można wyczytać, to faliste konstrukcje, ornamentowe okucia, galerie, minimalizacja ostrych kantów zarówno w pomieszczeniach jak i oknach i przede wszystkim witrażowe szyby dające zmienną w zależności od nasłonecznienia i naświetlenia kolorystykę wnętrz.
Gdybym miał takie możliwości moja odlotowa z fantazyjnego snu rezydencja też byłaby inspirowana dziełami Gaudiego.
Preludium do opowieści o Casa’ch Gaudi
Dzieła Gaudiego są położone w Barcelonie. W kategorii Casa zalicza się do nich przede wszystkim Casa Milà, inaczej La Pedrera, Casa Batlló oraz Casa Vicens. To są arcydzieła. Goethe powiedział „Zobaczyć Neapol i umrzeć”. Jak dla mnie to powiedzenie mogłoby się odnosić do kilku innych miejsc na świecie. Niewątpliwie prawdziwsze byłoby „Zobaczyć dzieła Gaudiego i umrzeć”. Ale przecież tyle jest jeszcze piękna na świecie, że nie starczy życie, by wszystkie zobaczyć, więc nie warto umierać, nawet po zobaczeniu takich cudów.
O jego barcelońskich dziełach warto wiedzieć więcej niż tylko zobaczyć. Marcin zapytany przez Agatę o miejsce, które zrobiło na nim największe wrażenie, które mu się najbardziej podobało umieszcza Barcelonę w kategorii miast na drugim miejscu wraz jeszcze czterema innymi miastami. Lubi zwiedzać, bo to dla niego kolejne hedonistyczne doświadczenia. Jedno z tych czterech miast zwiedzi jeszcze w tomie „Czerwiec”. Można przewidzieć, że w dalszych tomach również pozostałe. Jeżeli tak się stanie i będzie rozkoszować się Barceloną, to przyjdzie czas, że napiszę znacznie więcej o dziełach Gaudiego.
O teraz jako zapowiedź jego ewentualnej podróży i przybliżenia architektury Gaudiego zamieszczam dwa filmiki. Pierwszy z Casa Milà w roli głównej, a drugi z Casa Batlló. Sami spróbujcie znaleźć jakie inspiracje Gaudim zawarł Marcin w swoim nowym domu i co byście Wy wykorzystali dla Waszego.