Maciej Dziewięcki

Kobiece głosy w muzyce – Texas – Sharleen Spiteri

Moja powieść jest o kobietach i o pięknie. Ograniczmy się do odbieranego bezpośrednio zmysłami. Wzrok przekazujący do mózgu kobiecą urodę ma pierwszeństwo. Ale słuch też może doświadczyć nie mniej cudownych doznań obcując z kobiecym głosem. Bo on bywa i bajecznie piękny i intrygujący. Nie inaczej jest w muzyce. Mam kilku męskich idoli muzycznych jak choćby Rod Stewart, Deep Purple czy Myslovitz, o których pisałem. Największą miłością muzyczną darzę kobietę Janis Joplin. Więcej słucham kobiet. Po prostu lubię słuchać kobiecych głosów. Dziś pierwszy z nich, na rockową nutę, zespół Texas, a w nim Sharleen Spiteri.
Texas - Sharleen Spiteri
Texas

Kobiece głosy w muzyce w „11 KOBIET …”

„Dalsza część drogi przebiegła niemal w ciszy i zadumie, nie licząc dobiegającej z głośników muzyki. Tym razem wybrałem składankę damskich głosów: Texas, Fleetwood Mac, Pretenders, Cranberries, Corrs, Katie Melua, Joss Stone, Norah Jones, Adele oraz Amy Winehouse.”

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec” strona 136.

Taką muzykę Marcin wybrał na powrotną drogę z Bellą ze SPA. Poprzednio do SPA, drogę umilały im piosenki Roda Stewarta. Do tego momentu powieści można by mieć wrażenie, że Marcin jest olbrzymim fanem Roda Stewarta, jego ulubiony gatunek muzyczny to klasyczny rock, oscylujący przede wszystkim ku hardrockowi, ale czasami zahaczający o pop-rock. A emocjonalnie najbliżej mu do Janis Joplin, którą kocha nieskończoną miłością. A tym razem muzyka delikatniejsza, bo kobiece głosy i bardzo różne gatunki. Owszem są i bardzo mocne ekspresyjne głosy jak choćby Adele i są typowo rockowe jak choćby Chrissie Hynde z zespołu Pretenders, ale nawet w skali głosu, kobiece różnią się od męskich. Nawet jeśli śpiewają rockowo, czy bardziej wyraziście, ekspresyjnie, z trzewi, to w ich śpiewie więcej jest uczuć i emocji. To słodsze, bardziej czułostkowe, baśniowe, romantyczne śpiewanie. Całkiem niezły podkład pod klimat, który wytworzył się między bohaterami przez trzy dni szaleńczego, również w sferze emocjonalnej weekendu.

Tych różnych głosów było 10. Jest jeszcze przynajmniej kilka, jeżeli nie kilkanaście, które bardzo lubię posłuchać. Ale albo nie pasowały do klimatu, albo nagrały niewiele dobrych piosenek, albo nie mieściły się w konwencji. Bo ten zestaw zawierał anglojęzyczne wykonawczynie. Nie ma wśród nich przede wszystkim polskich wokalistek, nie ma francuskich (choćby Dalidy i ZAZ, ale nie tylko), nie ma włoskich. Nie ma Joan Jett, Palomy Faith, Helene Fisher, Caro Emerald, Melissy Etheridge, dziewczyn z Nouvelle Vague, czy z Pink Martini, oraz takich gwiazd jak choćby Tina Turner, Celine Dion, Whitney Houston czy dziewczyn z ABBY. Chyba najbardziej żałuję, że na liście kobiecych głosów z cytatu z mojej powieści zabrakło Nouvelle Vague. 

TEXAS

Szkocki zespół grający alternatywny rock. Założony w 1986 roku. Nagrał 10 albumów. Nadal aktywny. Największe sukcesy odnosił w latach 1997-2000 choć już w 1988 roku ich pierwszy singiel „I Don’t Want a Lover” osiągnął 8-me miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Do roku 2017 sprzedali ponad 40 milionów płyt. Trzynaście ich singli znalazło się w pierwszej dziesiątce brytyjskiej listy singli.

W kategorii kobiecy głos to ich wokalistka nadająca swoim śpiewem klimat i obraz zespołu Sharleen Spiteri

Dyskografia Texasu przedstawia się następująco:

  1. Southside (1989)
  2. Mothers Heaven (1991)
  3. Ricks Road (1993)
  4. White on Blonde (1997)
  5. The Hush (1999)
  6. Careful What You Wish For (2003)
  7. Red Book (2005)
  8. The Conversation (2013)
  9. Jump on Board (2017)
  10. Hi (2021)

Te 10 albumów to ponad setka piosenek. Bardzo różnych, a jednocześnie bardzo podobnych, bo łączy je styl śpiewania Sharleen Spiteri. A właśnie styl jej śpiewania decyduje o niemal całym wrażeniu przy słuchaniu ich piosenek. Lubię ten styl, lubię jej głos. Jak na rockową piosenkarkę to ma dość łagodny głos i śpiewane przez nią piosenki są wyraźnie melodyjne. Trochę, a czasami mocniej  zahaczają o pop-rock. Ponad 35 lat śpiewania, a głos Sharleen Spiteri cały czas ten sam. Warto dodać, że Sharleen również gra na gitarze i na klawiszach. W tej setce piosenek trudno mi znaleźć wyraźnie słabe utwory. Jeżeli to jakieś pojedyncze. Prawie każdy jest dobry, albo bardzo dobry. I bardzo trudno mi wybrać kilka, które najbardziej lubię. Bo to jest niesamowicie zmienne w czasie. I nawet nie zależy od mojego nastroju, a od płyty, którą właśnie słucham. Bo w przypadku Texasu najbardziej lubię te piosenki, których akurat słucham. Nie zdarzyło się, by Texas mnie rozczarował, a jednocześnie chyba nie nagrał niczego super wybitnego. Ale ten w miarę stały bardzo wysoki poziom to kilka godzin bardzo dobrej i przyjemnej muzyki. Świetnie je się słucha w samochodzie. Część jest dobra na domówkę. Ale również warto się w nie wsłuchać dla nich samych. Niemal wszystkie ich utwory są dziełem współżałozycieli zespołu duetu: gitarzysty Johnny’ego McElhone i wokalistki i gitarzystki Sharleen Spiteri.

I Don’t Want a Lover – debiutancki singiel z debiutanckiego albumu Southside z 1989 roku. Ósme miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Rockowy kawałek. Muzyka zaczyna się bluesową gitarą slide, po której następuje pulsująca sekcja rytmiczna, po czym wkracza wokal. Sekcja rytmiczna mocno brzmi przez cały utwór. Piosenka o nieszczęśliwej miłości. Pierwszy raz w wykonaniu Texas, ale nie ostatni. Tekstów o podobnej tematyce będzie wiele. Mocne wejście na rynek muzyczny. Od razu hitem.

Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko przyjaciela
Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko przyjaciela

Nie możesz tak po prostu zostawić mnie
Żebym sama z życiem mierzyła się
Wiem że mnie już nie kochasz
Wiedziałam że ten dzień nadejdzie
Nawet jeśli to tak bardzo boli
Prawdą jest że wciąż pragnę cię
Ale im bardziej się staram
Tym bardziej zdaje się że przegrywam

Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko przyjaciela
Miałam czas żeby wydobrzeć
Teraz wiem, że to nie była miłość

Zawsze jest jakaś inna historia
Gdy to ja jestem tą, która wciąż myli się
Ale ty nie możesz mieć wszystkiego
Ponieważ to ja jestem tą silną
Już raz się wcześniej spaliłam
Raz ale już nigdy więcej
Wiem że przyjdzie czas
Kiedy to ty będziesz potrzebował mnie

Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko przyjaciela
Miałam czas żeby wydobrzeć
Teraz wiem, że to nie była miłość

Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko modlitwy
Wiem że nigdy ci nie zależało
Teraz wiem, że to nie była miłość
Nigdy nie obchodziło cię
O czym mówiłam
Nigdy nie myślałeś nawet nad tym
Co robisz
Widzisz tylko co chcesz widzieć
Ale tutaj już nie ma miejsca dla mnie

Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko przyjaciela
Miałam czas żeby wydobrzeć
Teraz wiem, że to nie była miłość

Nie chcę kochanka
Potrzebuje tylko modlitwy
Wiem że nigdy ci nie zależało
Teraz wiem że to nie była miłość

Say What You Want – piosenka z 1997 roku. Największy hit zespołu. Bardziej popowa niż rockowa. Odwołania do „Sexual Healing” Marvina Gaye i „Love… Thy Will Be Done” Martiki. Piosenka o miłości. Słowa nie porażają głębią. Delikatny melodyjny podkład instrumentalny. Śpiew „prowadzi” cały utwór.

Dwadzieścia sekund wcześniej
W biegu czuję cię
Zbyt krótkie życie, by przestać się mylić
Widzę jednak, że ty postępujesz dobrze
I kiedy mam to uczucie
Nie mogę się już dłużej ślizgać, nie mogę już uciekać
I kiedy mam to uczucie
Nie mogę się już ukrywać odkąd to już nie zabawa

Więc, możesz mówić co chcesz
Ale to nie zmieni mojego zdania
Będę czuła to samo do ciebie
I możesz mówić mi swoje powody
Ale to nie zmieni moich uczuć,
Będę czuła to samo do ciebie

Stałam się taką jakiej chciałeś mnie
Tak lecz tam nie było mnie
Więc od decyzji odsunęłam ciebie
To już się zmieniło i nie obchodzi mnie
I kiedy mam to uczucie
Nie mogę się już dłużej ślizgać, nie mogę już uciekać
I od kiedy mam to uczucie
Nie mogę się już ukrywać odkąd to już nie zabawa

Więc, możesz mówić co chcesz
Ale to nie zmieni mojego zdania
Będę czuła to samo do ciebie
I możesz mówić mi swoje powody
Ale to nie zmieni moich uczuć,
Będę czuła to samo do ciebie

Mówię dobranoc próbując zasnąć spokojnie
Tylko śnij o mnie
Zamknij oczy, bo ja zamknęłam swoje
Słońce świeci od czasu do czasu
Kiedy śnisz o mnie

Więc, możesz mówić co chcesz
Ale to nie zmieni mojego zdania
Będę czuła to samo do ciebie
I możesz mówić mi swoje powody
Ale to nie zmieni moich uczuć,
Będę czuła to samo do ciebie

Halo – jeden z kilku wielkich hitów z 1997 roku z albumu White on Blonde. Njawyżej na 10 miejscu brytyjskiej listy przebojów. Szybkie tempo. Piosenka typowo radiowa, tak jakby stworzona pod radio. Znów zapierający dech wokal Sharleen Spiteri, wprost wyskakujący z radiowych głośników. Pop ze smyczkami i instrumentami dętymi. Tytułowe Halo to aureola.

Miasto rozświetlone
Jesteś jej religią
Gwiazdy w ich własnym filmie
Grają niczym dzieci

Kłamstwa ją tak zabierają
Do miejsc których nigdy nie widziała
Całować i opowiadać o tym wszystkim
Dla niej wydaje się takie nieprzyzwoite

Ona jest taka ładna
Bałagan w jej włosach
Wszyscy ją kochamy
Do tego się przyznamy

Ona ma aureolę
Naprawdę ją uwielbiamy
Bo ma aureolę
Czy możemy dotknąć jej

Przez ich ślepotę
Widzi znacznie więcej
Jak na szerokim ekranie
Jej to przychodzi

Ona jest taka ładna
Bałagan w jej włosach
Wszyscy ją kochamy
Do tego się przyznamy

Ona ma aureolę
Naprawdę ją uwielbiamy
Bo ma aureolę
Czy możemy dotknąć jej
Ona wierzy we wszystko
I ona nie wierzy w nic i we wszystko

Aureolę, aureolę, aureolę, aureolę
Aureolę, aureolę, aureolę, aureolę

Ona ma aureolę
Naprawdę ja uwielbiamy
Bo ma aureolę
Czy możemy dotknąć jej
Bo ma aureole
Ona ma aureolę

Black Eyed Boy – jeden z wielu bardzo znanych i dobrych hitów z albumu White on Blonde z 1997 roku. Osiągnął maksymalnie 5-te miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Piosenka w klimacie Motown i rytmem typowym dla zespołu Supremes, czyli rozrywkowo-dyskotekowy soul Afroamerykanów. A Sharleen i w takim klimacie wypadła bardzo dobrze. Kolejny klasycznie radiowy hit.

Nie, nie brakuje mi ambicji
Nie widzisz czego nienawidzę?
To ty jesteś chory
Zamknięty za stalowymi wrotami

Powinieneś wiedzieć
że popadasz w fikcję
Mogę powiedzieć
że jesteś na jakieś głupiej misji

Jesteś czarnooką duszą
Powinieneś wiedzieć
że nie ma miejsca gdzie mógłbyś pójść
Mój czarnooki chłopaku
Odnajdziesz własne miejsce i czas.

Mówisz że jestem przesądna
Przywiąż mnie swoimi oszustwami
Nigdy nie mogłabym być złośliwa
Jednak wydaję się taka gorzko-słodka

Powinieneś wiedzieć
że popadasz w fikcję
Mogę powiedzieć
że jesteś na jakieś głupiej misji

Jesteś czarnooką duszą
Powinieneś wiedzieć
że nie ma miejsca gdzie mógłbyś pójść
Mój czarnooki chłopaku
Odnajdziesz własne miejsce i czas.

In Our Lifetime – wielki hit zespołu z płyty Hush z 1999 roku. Czwarte miejsce na UK Singles Chart. Znalazła się na ścieżce dźwiękowej komedii romantycznej Notting Hill z 1999 roku. Nagrana w swingowym rytmie. Bardzo wysoko oceniona przez krytyków muzycznych.

Wokalistka Texasu, Sharleen Spiteri, tak skomentowała tę piosenkę:

„Myślę, że bardzo ważne jest, aby powiedzieć:
„Raz w życiu widziałeś to, co ja. Zawsze będziesz płynął do brzegu”.
Dla mnie to osobiście ważny tekst i tak właśnie piszę. Mówię o związku, w którym po raz pierwszy spotkałam kogoś, kto jest taki sam jak ja. Nieczęsto się to zdarza: ta osoba, która stanowi wyzwanie dla myśli, którymi rzucam wyzwanie innym ludziom. Dlatego mówię, że zdarza się to raz w życiu.”

- Sharleen Spiteri
Są takie rzeczy,
O których nie sposób ci opowiedzieć
Kocham cię zbyt mocno by to wyrazić słowami
Stoję przed tobą nieubrana
Lecz nie naga
A ty patrzysz na mnie jaką jestem

Zrozum że jest mi trudno ci to opowiedzieć
Że dałam z siebie wszystko co mogłam dać
I mogę zrozumieć twoje obawy
Ale, każdy ma swoje życie do przeżycia

Raz w swoim życiu
Widzisz jak ja widzę
Pewnie dopływając do brzegu
Raz w swoim życiu
Nigdy nie będąc pośrodku
Niektórych rzeczy po prostu nie możesz zignorować

Teraz wznieś się
Możesz mnie dotknąć
Podzielę z tobą życie me
Lata, dni
I minuty
Tak, czas ma zastanawiającą łaskę

Zrozum że jest mi trudno ci to opowiedzieć
Że dałam z siebie wszystko co mogłam dać
I mogę zrozumieć twoje obawy
Ale, każdy ma swoje życie do przeżycia

Raz w swoim życiu
Widzisz jak ja widzę
Pewnie dopływając do brzegu
Raz w swoim życiu
Nigdy nie będąc pośrodku
Niektórych rzeczy po prostu nie możesz zignorować

Po prostu potrzebuję twojej miłości
Nie mogę powiedzieć nie
To jest dar z niebios
Nie mogę powiedzieć nie
To jest jedna wielka różnica
Jeśli jest pewna rzecz którą mogę mieć
Nie mogę powiedzieć nie

Raz w swoim życiu
Widzisz jak ja widzę
Pewnie dopływając do brzegu
Raz w swoim życiu
Nigdy nie będąc pośrodku
Niektórych rzeczy po prostu nie możesz zignorować

Summer Son – wielki hit z płyty Hush z 1999 roku. Chyba największy w Europie. W Wielkiej Brytanii 5-te miejsce na brytyjskiej liście singli. Krytycy w piosence odnajdują „melancholią w stylu ABBA”. Chwytliwy riff i zapierający dech w piersiach wokal Sharleen. Dyskotekowo popowy kawałek. Teledysk został zakazany by go wyświetlać w telewizji dziennej, ze względu wijącą się w łóżku, co prawda całkowicie ubraną Sharleen, z półnagim modelem. Niestety dbając o Waszą moralność YouTube ocenzurował ten teledysk i nie mogę zamieścić filmiku z nim. Możecie go obejrzeć klikając w tytuł piosenki Summer Son. Zamiast niego wersja koncertowa piosenki.

Jestem zmęczona opowiadaniem tej historii
Zmęczona opowiadaniem jej na twój sposób
Tak, wiem co widziałam
Wiem, że znalazłam podłogę

Zanim zabierzesz moje serce, przemyśl to
Zanim zabierzesz moje serce, przemyśl to
Otworzyłam drzwi
Otworzyłam drzwi

Nadchodzi lata syn
Parzy moją skórę
Znowu cierpię
Skończyłam z tobą

Myślałam że mam marzenie, na którym się opieram
Może ono odeszło
Wciąż wyciągasz ręce i mnie dotykasz
Ale to wydaje się tak złe
Zanim zabierzesz moje serce, przemyśl to
Zanim zabierzesz moje serce, przemyśl to
Otworzyłam drzwi
Otworzyłam drzwi

Nadchodzi lata syn
Parzy moją skórę
Znowu cierpię
Skończyłam z tobą
Nadchodzi zimowy deszcz,
By oczyścić moją skórę
Budzę się znów
Skończyłam z tobą

Unbelievable – dla odmiany piosenka z 2021 roku z jej ostatniej płyty Hi. Bardzo przyjemna ballada. Nie czuć nie słychać różnic pomiędzy Sharleen Spiteri z roku 1988, a tą starszą o 33 lata. No może trochę widać w teledysku, ale bynajmniej nie negatywnie. Ba nawet tekst piosenki jest w tym samym klimacie, czyli niespełnionej, nieszczęśliwej miłości.

Teraz muszę odejść
Zabrać ze sobą swoje
Nie sądziłeś że to może przetrwać
Och, czyż nie
Marzenia trzeba spełniać
Trzeba się ich trzymać mocno
Aby osiągnąć to co niemożliwe
Nie ma już sensu o tym rozmawiać
Nie wiem co tu jeszcze rzec
Tak wiele nocy płakałam
Po prostu nie chcę już zostać
Miłość wyślizgnęła się z moich rąk
Teraz widzę swoją szansę
Aby osiągnąć to co niemożliwe

W mojej głowie
W moim sercu
W moim świecie
Rozrywasz mnie na strzępy
To się mogło tylko tak stać
Mogłam się domyśleć, że mi złamiesz serce
Rozrywasz mnie na strzępy
Rozrywasz mnie na strzępy

Czy mogłabym cię kochać bardziej?
Przecież nie byłam taka zła
Zbyt wiele się wydarzyło
Choć nie zawsze byłeś w moich myślach
Byłeś wszystkim dla mnie
Ale muszę pozwolić ci odejść
Aby osiągnąć to co niemożliwe

W mojej głowie
W moim sercu
W moim świecie
Rozrywasz mnie na strzępy
To się mogło tylko tak stać
Mogłam się domyśleć, że mi złamiesz serce
Rozrywasz mnie na strzępy
Rozrywasz mnie na strzępy

Za późno na odrobienie lekcji
To jest bez przyszłości, za późno na powrót
I wszystkie światła gasną
I teraz to wszystko wyraźnie widzę
Tak, wyraźnie widzę

W mojej głowie
W moim sercu
W moim świecie
Rozrywasz mnie na strzępy
To się mogło tylko tak stać
Mogłam się domyśleć, że mi złamiesz serce
Rozrywasz mnie na strzępy
Rozrywasz mnie na strzępy

Przedstawiłem 6 wielkich hitów Texasu, nie wszystkie, plus według mnie najciekawszą piosenkę z ostatniej ich płyty. Najchętniej zamieściłbym jeszcze Thrill Has Gone, Every Day Now, Prayer For You, Tell Me Why, Listen to Me, You Owe It All To Me, Drawing Crazy Patterns, Tell Me the Answer, Sunday Afternoon, When We Are Together, Day After Day oraz Guitar Song. Bo to też świetne piosenki i fajnie ich się słucha. Ale najprawdziwsze byłoby stwierdzenie, że z około setki ich zamieściłbym prawie wszystkie. Bo lubię brzmienie Texasu. Bo wokal Sharleen Spiteri ma to coś, co sprawia, że chce się ich słuchać. A każdą z piosenek możecie odsłuchać klikając linki pod ich tytułem. Jeśli ktoś czułby się zawiedzony, że zobaczył tylko 6 klipów i odsłuchał tylko 6 piosenek Texasu z wokalem Sharleen Spiteri to ma szansę powiększyć tę liczbę o kolejnych 12. Bo one wcale nie są gorsze o umieszczonych wyżej.

SHARLEEN SPITERI

Sharleen Eugene Spiteri (ur. 7 listopada 1967) to szkocka piosenkarka i gitarzystka, najbardziej znana jako wokalistka zespołu rockowego Texas . Ma kontraltowy zakres wokalny. W 2013 roku światowa sprzedaż albumów Texasu wyniosła 40 milionów płyt.

Spiteri urodziła się w Bellshill w Szkocji, jako córka Eddiego, grającego na gitarze marynarza handlowego i Vilmy, śpiewającej dekoratorki. Ma maltańskie, włoskie, irlandzkie i niemieckie pochodzenie.

Jako nastolatka interesowała się popkulturą. Muzyka była jej ucieczką:

„Uwielbiałam chodzić w soboty do sklepu z płytami i kupować singiel oraz plastikowe etui. Wracałam do swojej sypialni, gdzie Siouxsie Sioux była namalowana na ścianie mojej sypialni ".

- Sharleen Spiteri

„Myślę, że ludzie nigdy nie zdają sobie sprawy, że prawdziwe zespoły i muzycy to maniacy, spędzamy naszą młodość jako maniacy i zamieniamy się w te gwiazdy rocka”.

- Sharleen Spiteri

Sharleen Spiteri pracowała jako fryzjerka w Muirhead (North Lanarkshire), a następnie w Glasgow. Tam zaczął się Texas.

Spiteri miała długotrwały związek z redaktorem magazynu Arena, Ashleyem Heathem. Para ma córkę, Misty Kyd, urodzoną 9 września 2002 r. Rozstali się w 2005 roku. Następnie poślubiła znanego szefa kuchni Bryna Williamsa we wrześniu 2018 roku w XV-wiecznym kościele St. Tyrnog w Llandyrnog w północnej Walii. Miała na sobie sukienkę zaprojektowaną przez jej przyjaciółkę Stellę McCartney. Pomimo tego, że jest żoną szefa kuchni, Spiteri gotuje w ich domu. W północnej Walii stworzyła ogród, który dostarcza owoce i warzywa do restauracji jej męża.

Jest patronką organizacji charytatywnej zajmującej się rakiem dziecięcym CLIC Sargent. Jest również kibicem Arsenalu i posiadaczem karnetu na Emirates Stadium, a także fanem motoryzacji.

Nagrała również dwie płyty solowe:

  1. Melody (2008)
  2. The Movie Songbook (2010)

Spodobało się - udostępnij

Newsletter

Mój newsletter to najlepszy sposób by nie przegapić niczego co dzieje się wokół „11 KOBIET …” i co ma do powiedzenia autor powieści. 

Przeczytaj pozostałe Inspiracje

Wakacyjne destynacje - grecka wyspa

Wakacyjne destynacje – grecka wyspa

Grecka Wyspa. Morze, ciepłe. Plaże, też piaszczyste. Wodne jaskinie. Knajpki z doskonałym jedzeniem, ouzo i winami. Skaliste tereny. Koloryt zabudowy, tradycyjnie biały z błękitem. Małe

Spływ kajakowy Wkrą

Spływ kajakowy Wkrą

Woda, natura, trochę niezbyt trudnego wysiłku fizycznego, spora dawka relaksu, mazowieckie pola, łąki, lasy, wioski. Całkiem niezła alternatywa na spędzenie jednego dnia letniego weekendu. Tylko

rzeczywistość miesza się z fantazją

zapisz się do newslettera

Mój newsletter to najlepszy sposób by nie przegapić niczego co dzieje się wokół „11 KOBIET …” i co ma do powiedzenia autor powieści.