Kobiece głosy w muzyce w „11 KOBIET …”
„Dalsza część drogi przebiegła niemal w ciszy i zadumie, nie licząc dobiegającej z głośników muzyki. Tym razem wybrałem składankę damskich głosów: Texas, Fleetwood Mac, Pretenders, Cranberries, Corrs, Katie Melua, Joss Stone, Norah Jones, Adele oraz Amy Winehouse.”
Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec” strona 136.
Taką muzykę Marcin wybrał na powrotną drogę z Bellą ze SPA. Poprzednio do SPA, drogę umilały im piosenki Roda Stewarta. Do tego momentu powieści można by mieć wrażenie, że Marcin jest olbrzymim fanem Roda Stewarta, jego ulubiony gatunek muzyczny to klasyczny rock, oscylujący przede wszystkim ku hardrockowi, ale czasami zahaczający o pop-rock. A emocjonalnie najbliżej mu do Janis Joplin, którą kocha nieskończoną miłością. A tym razem muzyka delikatniejsza, bo kobiece głosy i bardzo różne gatunki. Owszem są i bardzo mocne ekspresyjne głosy jak choćby Adele i są typowo rockowe jak choćby Chrissie Hynde z zespołu Pretenders, ale nawet w skali głosu, kobiece różnią się od męskich. Nawet jeśli śpiewają rockowo, czy bardziej wyraziście, ekspresyjnie, z trzewi, to w ich śpiewie więcej jest uczuć i emocji. To słodsze, bardziej czułostkowe, baśniowe, romantyczne śpiewanie. Całkiem niezły podkład pod klimat, który wytworzył się między bohaterami przez trzy dni szaleńczego, również w sferze emocjonalnej weekendu.
Tych różnych głosów było 10. Jest jeszcze przynajmniej kilka, jeżeli nie kilkanaście, które bardzo lubię posłuchać. Ale albo nie pasowały do klimatu, albo nagrały niewiele dobrych piosenek, albo nie mieściły się w konwencji. Bo ten zestaw zawierał anglojęzyczne wykonawczynie. Nie ma wśród nich przede wszystkim polskich wokalistek, nie ma francuskich (choćby Dalidy, ale nie tylko), nie ma włoskich. Nie ma Joan Jett, Palomy Faith, Helene Fisher, Caro Emerald, Melissy Etheridge, dziewczyn z Nouvelle Vague, czy z Pink Martini, oraz takich gwiazd jak choćby Tina Turner, Celine Dion, Whitney Houston czy dziewczyn z ABBY. Chyba najbardziej żałuję, że na liście kobiecych głosów z cytatu z mojej powieści zabrakło Nouvelle Vague.
The PRETENDERS
The Pretenders – angielsko-amerykański zespół rockowy założony w marcu 1978 roku. Pierwotny zespół składał się z założycielki i głównej autorki tekstów Chrissie Hynde (wokal prowadzący, gitara rytmiczna), Jamesa Honeymana-Scotta (gitara prowadząca, chórki, instrumenty klawiszowe), Pete’a Farndona (gitara basowa, chórki) i Martina Chambersa (perkusja, chórki). Po śmierci Honeymana-Scotta w 1982 i Farndona w 1983, zespół przeszedł liczne zmiany personalne. Hynde jest jedynym stałym członkiem zespołu. Chambers miał rozbrat z zespołem w latach 1986-1993. Pretenders został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame w 2005 roku. Grają muzykę z pogranicza new wave, rocka alternatywnego, pop-rocka i klasycznego rocka.
Niewątpliwie z dotychczasowych trzech zespołów rockowych z „kobiecymi głosami w muzyce” Pretenders jest najmocniej rockowy.
Dyskografia:
- Pretenders (1979)
- Pretenders II (1981)
- Learning to Crawl (1984)
- Get Close (1986)
- Packed! (1990)
- Last of the Independents (1994)
- ¡Viva El Amor! (1999)
- Loose Screw (2002)
- Break Up the Concrete (2008)
- Alone (2016)
- Hate for Sale (2020)
- Relentless (2023)
Ostatni album jak widać po dacie jeszcze się nie ukazał. Na razie to zapowiedź i tytuł. (Tak było w momencie pisania tego artykułu. Dziś w maju 2024 artykuł mogłem uzupełnić o informacje i wrażenia z tego albumu.)
Album "Pretenders"
Debiutancki album zespołu z 1979 roku był zatytułowany po prostu Pretenders. Połączenie na nim rock and rolla , punka i muzyki nowej fali sprawiło, że zespół stał się sławny. Pretenders zadebiutował na pierwszym miejscu brytyjskiej listy albumów. Znalazł się również w pierwszej dziesiątce na liście Billboard 200. W 1989 roku magazyn Rolling Stone umieścił Pretenders na 20. miejscu wśród najlepszych albumów lat 80, a w 2003 roku na 155 miejscu na swojej liście 500 największych albumów wszechczasów. Niemal wszystkie utwory na płycie są autorstwa Chrissie Hynde. Jak dla mnie ten album jest za mocno punk-rockowy, ale niewątpliwie są na nim bardzo dobre kawałki.
„Stop Your Sobbing”* jeden z dwóch utworów, który nie jest dziełem Hynde, gdyż to cover zespołu Kinks. Nagranie tego coveru piosenki doprowadziło do związku między Rayem Daviesem autorem piosenki i Chrissie Hynde, co ostatecznie zaowocowało narodzinami dziecka. Singiel znalazł się na liście Top 40, osiągając 34. miejsce w Wielkiej Brytanii.
* klikając w czerwony tytuł, pod którym jest link, będziecie mogli odsłuchać piosenki w YouTube.
„Private Life” utwór nagrany jako spokojne reggae. Może nawet lekko nudne.
Pewnie piosenka nie zasługiwałaby na prezentację gdyby nie to, że 1980 roku utwór ten nagrała również jamajsko-francuska piosenkarka Grace Jones. Grace Jones była mistrzynią nowofalowego reggae i w jej „Private Life” doskonale to słychać. To klasyka tego gatunku w wykonaniu Grace. Ale i tak trochę nudna.
Na płycie są dwa doskonałe utwory. Jednym z nich jest „Kid”. To typowy rock-pop. A może pop-rock przyjemnie zaśpiewany z elementami rocka. Hynde napisał piosenkę o fikcyjnym chłopcu, który odkrywa, że jego matka jest prostytutką. Po napisaniu „Kid” Chrissie stwierdziła: „Nie wszystkie piosenki są autobiograficzne”. Singiel osiągnął 33. miejsce w Wielkiej Brytanii. „Kid” określany jako „rezonująca ballada”, „klasyczną piosenką miłosną wszechczasów rock and rolla”, „piękny i emocjonalny wokal Hynde”.
Jesteś smutny, więc też czuję smutek
Myślę, że znam kilka rzeczy z których nigdy nie wyrośniemy
Uważasz, że to błąd
Jak mogę ci wytłumaczyć kiedy nie chcesz
Dziecko, moje jedyne dziecko
Wyglądasz na tak małe, jesteś takie ciche
Wiem, że ty wiesz co mam
Nie zaprzeczę
Ale zapomnisz, jeśli nie rozumiesz
Odwróciłeś głowę
Upuściłeś
Cały mój żal, cały mój blues
Cały mój żal
Wyłącz światło, odejdź
Pełny łaski zasłoń twarz
Dziecko, łaskawe dziecko
Twoje niebieskie oczy nie będą płakały
Wiem, że gniewne łzy są zbyt cenne
Nie możesz pozwolić im popłynąć.
„Brass in Pocket” – może ich najlepsza piosenka. Bardzo ważna w „11 KOBIET czyli Krótki traktat o PIĘKNIE”. Pojawi się w tomie „Lipiec” i będzie pełnić specyficzną rolę. Piosenka, która powstała jako zagrywka gitarowa napisana przez Honeymana-Scotta, zawiera tekst, który, jak wyjaśniła Hynde, dotyczy zarozumiałości potrzebnej do skutecznego występu. Mosiądz w kieszeni to gwarowe określenie odnoszące się do posiadania drobnych na pranie w automatach, które później przekształciło się w określenie posiadania znacznej gotówki przy sobie. Tekst opisuje piosenkarkę, która ma odbyć swoje pierwsze spotkanie seksualne z konkretną osobą i wyraża jej pewność, że doświadczenie zakończy się sukcesem. Zawiera sformułowania ze slangu cockneyowskiego. „Brass in Pocket” stał się dotychczas największym hitem zespołu, osiągając numer jeden w Wielkiej Brytanii i numer 14 w Stanach Zjednoczonych. Jego teledysk był siódmym teledyskiem wyemitowanym w MTV w dniu premiery stacji 1 sierpnia 1981 r.
Mam butelkę użyję jej
Mam zamiary, czuję się pomysłowa
Zmuszę cię, zmuszę, zmuszę żebyś zauważył
Twój ruch, powciągasz emocje
Jeździłam do Detroit
Bez powodu, po prostu dla przyjemności
Zmuszę cię, zmuszę, zmuszę żebyś zauważył
Zamierzam wykorzystać moje ramiona
Zamierzam wykorzystać moje nogi
Zamierzam wykorzystać mój styl
Zamierzam korzystać krok w bok
Zamierzam wykorzystać moje palce
Zamierzam wykorzystać moją, moją, moją wyobraźnię
Bo ja zamierzam zmusić cię byś zobaczył
Że nie ma tu nikogo
Nikogo takiego jak ja
Jestem wyjątkowa tak bardzo wyjątkowa
Potrzebuje twojej uwagi, daj mi to
Złapałam rytm, nie mogę go zgubić
Masz coś, mrugam do Ciebie
Zmuszę cię, zmuszę, zmuszę żebyś zauważył
Bo ja zamierzam zmusić cię byś zobaczył
Że nie ma tu nikogo
Nikogo takiego jak ja
Jestem wyjątkowa tak bardzo wyjątkowa
Potrzebuje twojej uwagi, daj mi to
Bo ja zamierzam zmusić cię byś zobaczył
Że nie ma tu nikogo
Nikogo takiego jak ja
Jestem wyjątkowa tak bardzo wyjątkowa
Potrzebuje twojej uwagi, daj mi to
Daj mi to
Album "Pretenders II"
Preteders II – album z 1981 roku. Osiągnął 7-me miejsce na brytyjskiej liście albumów i 10-te miejsce na liście Billboard 200. Artystyczna kontynuacja poprzedniego albumu. Zawiera m. in. nacechowane seksualnie utwory „Bad Boys Get Spanked” i „The Adultress”, z być może najbardziej ambitnym utworem na albumie, „Day After Day”, opowiadającym typową dla drugiego albumu narrację o nieprzyzwyczajonych celebrytach, pędzących od koncertu do koncertu, od hotelu do hotelu, którym wiruje w głowie od szybkości tego wszystkiego.
„Birds of Paradise” po prostu w miarę delikatny, acz typowo rockowy przyjemny utwór. „Talk of the Town” – tytuł został zainspirowany londyńskim klubem nocnym o tej samej nazwie. Tekst został zainspirowany fanem, którego Chrissie Hynde spotkała podczas pierwszej trasy koncertowej zespołu. „Miałam na myśli tego dzieciaka, który stał przed próbami dźwięku podczas naszej pierwszej trasy…”. Piosenka stała się radiowym hitem i osiągnęła 8. miejsce w Wielkiej Brytanii. „Message of Love” – piosenka stała się hitem radiowym i osiągnęła 11. miejsce w Wielkiej Brytanii. Została nagrana w Paryżu. Niemal od A do Z powstała w studio. Zawiera „niewyróżniający się tekst o mocy miłości”. Cytuje Oscara Wilde’a z tekstem: „Wszyscy jesteśmy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy”. Zawiera „rockowy stop-start beat… z ślizgającymi się wypełnieniami werbla, które nadają piosence paradoksalnie napędzający rytm”.
„I Go to Sleep” – świetna, moja ulubiona piosenka z tej płyty. Kolejny cover zespołu The Kinks. Nota bene nigdy nie nagrany przez The Kinks. „I Go to Sleep” była jedną z pierwszych piosenek, których nauczyła się Chrissie Hynde. Zawiera „bardzo mocny klimat i posmak popu późnych lat 50.” Zawiera również partię waltorni. Któż nie marzy, by w łóżku zasypiać i budzić się obok ukochanej osoby? I jeszcze by w takiej sytuacji tak pięknie i uczuciowo śpiewała mu Chrissie. Bajkowy wokal.
Marzę, że jesteś tu ze mną
Chociaż jesteś daleko
Wiem, że zawsze będziesz blisko mnie
Kładę się spać
I wyobrażam sobie, że jesteś tu ze mną
Kładę się spać
I wyobrażam sobie, że jesteś tu ze mną
Rozglądam się
I czuję, że zawsze jesteś blisko mnie
Każda uroniona łza
Przywołuje wspomnienia o tobie
Kładę się spać
I wyobrażam sobie, że jesteś tu ze mną
Kładę się spać
I wyobrażam sobie, że jesteś tu ze mną
Myliłam się, będę płakać
Będę kochać cię do końca życia
Byłeś wszystkim, tylko ty i nikt więcej
Byłeś mi przeznaczony
Kiedy nadchodzi kolejny poranek
Pozostaje mi samotność, którą mi zostawiłeś
Każdy dzień będzie wlec się powoli
Dopóki nie nadejdzie mój czas
Kładę się spać
I wyobrażam sobie, że jesteś tu ze mną
Kładę się spać
I wyobrażam sobie, że jesteś tu ze mną
Album "Learning to Crawl"
Learning to Crawl – trzeci album zespołu wydany w 1984 roku po przerwie, podczas której członkowie zespołu James Honeyman-Scott i Pete Farndon zmarli z powodu przedawkowania narkotyków. Tytuł albumu „Learning to Crawl” został nadany na cześć ówczesnej niemowlęcej córki Chrissie Hynde, Natalie Rae Hynde. Uczyła się raczkować w czasie, gdy Hynde próbował ustalić tytuł albumu. Learning to Crawl okazał się komercyjnym sukcesem, osiągając 11-te miejsce na brytyjskiej liście albumów. W Stanach Zjednoczonych osiągnął piąte miejsce na liście Billboard 200, co czyni go najwyżej notowanym albumem zespołu w USA. Kilka bardzo fajnych utworów.
„Show Me” – bardzo miła piosenka rockowa, może trochę pop-rockowa.
„Middle of the Road” – mocny rock. Nawet dla tych, którzy nie przepadają za rockiem, tego utworu nie powinni zaliczyć do nienadających się do słuchania. To „klasyczny przykład czystej, nieskażonej muzyki rockowej”. Jest w nim jakaś doza inspirującego szaleństwa, dodającego energii.
Stoję pośrodku drogi z moimi planami za plecami,
Uśmiecham się do każdego kogo spotkam,
Tak długo jak nie próbujesz pogłębić mojej zatoki,
Albo zrzucić bombę na moją ulicę,
Teraz chodź, kochany,
Wejdź na drogę,
Chodź teraz,
Na środek drogi,
Na środku drogi zobaczysz najpodlejsze rzeczy,
Jak grubasy jeżdżą swoimi jeepami przez miasto,
Obwieszeni pierścieniami z diamentami oraz jedwabnymi garniturami,
Stare domy z falistej blachy, pełne dzieci,
Oh człowieku, nie mam na myśli szkółki w Hampstead,
Kiedy posiadasz wielki kawał cholernego trzeciego świata,
Dzieci właśnie rodzą się w takim świecie,
Teraz chodź, kochany,
Wejdź na drogę,
Chodź teraz,
Na środek drogi,
Raz... dwa... trzy.. cztery...
Środek drogi nie jest prywatnym zaułkiem,
Nie mogę wydostać się z taksówki na krawężnik,
Bez lekkiego szarpnięcia zza pleców,
Przestań mnie nękać, czy nie możesz powiedzieć,
Idę do domu, jestem zmęczona jak cholera,
Nie jestem kocicą, którą zwykle jestem,
Mam dziecko i trzydzieści trzy lata,
Wejdź na drogę, kochany,
Chodź teraz,
Na środek drogi
„Thin Line Between Love and Hate” – jedyny utwór na płycie, którego autorką nie była Chrissie. To piosenka z 1971 roku nowojorskiej grupy wokalnej R&B The Persuaders. Spokojna ballada bardzo sugestywnie śpiewana, z emocjami. Tekst, którego nie można zaśpiewać bez emocji. Jednocześnie zmuszający do refleksji. Ta bolesna, tragiczna piosenka opowiada o mężczyźnie, który wraca wczesnym rankiem do domu i zastaje czekającą na niego żonę, pozornie obojętną na jego całonocną nieobecność. Ostrzega jednak przed wykorzystywaniem miłości i akceptacji kobiety, bo pewnego dnia kobieta może się złamać. To był największy hit grupy, który spędził dwa tygodnie na szczycie listy Billboard R&B.
A ty dopiero wchodzisz
Pukasz do drzwi
A słodki i niski głos pyta
Kto to?
Otwiera drzwi
I wpuszcza cię do środka
Ani razu nie pytając gdzie byłeś
Pyta się „jesteś głodny”?
Jadłeś już??
Daj powieszę twój płaszcz
Podaj mi swoją czapkę
Cały czas się uśmiecha
Ani razu nie podnosi głosu
Jest piąta rano
Nie zastanawiasz się nad tym
To jest cienka linia miedzy miłością a nienawiścią
To jest cienka linia miedzy miłością a nienawiścią
Najsłodsza kobieta na świecie
Mogła by być najpodlejsza kobietą na świecie
Jeśli ją taką uczynisz
Jeśli będziesz ja ciągle ranił
Będzie cicho
Może trzyma coś w sobie
Co naprawdę, naprawdę zrani cię pewnego dnia
Widzę ją w szpitalu
Pobita od stóp po głowę
W szoku
Tak niewiele od śmierci
Nie mogłeś uwierzyć dziewczynie
Że mogła by coś takiego zrobić, ha
Nie sądziłeś że dziewczyna będzie miała odwagę
Ale oto masz
Chyba czyny mówią głośniej od słów
To jest cienka linia pomiędzy miłością a nienawiścią
„2000 Miles” – to piosenka świąteczna. Właśnie taka jakie powinny być piosenki świąteczne. Ciepła, wesoła, a jednocześnie sentymentalno-nostalgiczna. Piękna. Jedna z milszych piosenek świątecznych jakie znam. Zapewne w święta będzie słuchana u mnie w domu. W Wielkiej Brytanii osiągnęła 15-te miejsce na brytyjskiej liście singli. Tytuł i tekst piosenki nie odnosi się do dwojga kochanków, którzy tęsknią za sobą podczas świąt. Została napisana dla Jamesa Honeymana-Scotta , oryginalnego gitarzysty grupy, który zmarł w 1982 roku w wieku zaledwie 25 lat. W Polsce piosenka jest grana codziennie w grudniu w ramach świątecznej rotacji w RMF FM.
To tak daleko
Pada śnieg
Z dnia na dzień jest chłodniej
Tęsknię
Dzieci będą śpiewać
Wróci na Święta
W te mroźne i ciche noce
Czasem pojawiasz się we śnie
Pod purpurowym niebem
Lśnią diamenciki w śniegu
Nasze serca śpiewały
Czuć było Święta
2000 mil
Tak daleko przez śnieg
Myślę o Tobie
Gdziekolwiek jesteś
Przebył 2000 mil
To tak daleko
Pada śnieg
Z dnia na dzień jest chłodniej
Tęsknię
Mogę usłyszeć ludzi śpiewających
To muszą być Święta
Mogę usłyszeć ludzi śpiewających
To muszą być Święta
„Back on the Chain Gang” – najlepsza piosenka na płycie i jedna z najlepszych zespołu. Łatwo wpadająca w ucho, z dobrym tempem i melodyjnie zaśpiewana. Utwór osiągnął 5. miejsce na liście Hot 100 , stając się największym hitem zespołu w Stanach Zjednoczonych. Osiągnął również 4. miejsce na liście Billboard 's Hot Mainstream Rock Tracks i nr 17 na UK Singles Chart. Hynde napisała „Back on the Chain Gang” jako pamiątkę dla Honeymana-Scotta i zadedykowała mu. Piosenka została napisana podczas napiętego związku Chrissie Hynde z Rayem Daviesem (z The Kinks). Została nagrana, gdy była w trzecim miesiącu ciąży z ich córką. Ich związek zakończył się pół roku później. Piosenkę nagrało tylko dwóch członków zespołu z muzykami studyjnymi.
Nocą kradłeś mój cały świat,
I zabierałeś w miejsca w przeszłości, w których już byliśmy.
Teraz wracamy do walki.
Jesteśmy z powrotem w pociągu, tak
z powrotem w „łańcuchowym gangu”.
Sytuacja jest poza naszą kontrolą
Telefon, TV i wiadomości ze świata
Masz w domu, który jak „Gołąb z piekła rodem”
Sypnął piaskiem w nasze oczy i padł jak muchy
I umieścił nas z powrotem w pociągu, tak
z powrotem w „łańcuchowym gangu”.
Jakieś tajemne moce,
Które zmusiły nas, byśmy żyli tak, a nie inaczej,
Powalają mnie na kolana,
Gdy widzę to, co Ci zrobiłam.
Cóż, umrę tak jak tu stoję, dzisiaj,
Wiedząc, że w głębi serca,
Oni popadną w ruinę pewnego dnia,
W zamian za to, byśmy my mogli być razem.
Znalazłam twoje zdjęcie,
To były najszczęśliwsze dni mojego życia.
Ty byłeś w nich, jakby przerwa w bitwie,
Którą toczy moje samotne serce przez całe życie.
Teraz jestem z powrotem w pociągu, tak
z powrotem w „łańcuchowym gangu”…
Album "Get Close"
Get Close – czwarty album studyjny zespołu z października 1986 miał mniej new wave i punk-rocka, a więcej funky, co wiązało się z pojawieniem w nagraniach sesyjnych amerykańskich muzyków funku, soulu i rytmu & bluesa. Przed nagraniem płyty zespół wystąpił na Live Aid, Hynde nagrała z UB40 wielki hit „I Got You Babe”. W czasie nagrywania płyty Chrissie Hynde miała olbrzymie zastrzeżenia do gry Chambersa i przed nagraniem płyty wyrzuciła go z zespołu, pozostając jedynym jego stałym członkiem, jedynym ze składu założycielskiego. Wszyscy towarzyszący jej muzycy pojawiali się na nagranie jednej, bądź dwóch płyt. Album osiągnął 25-te miejsce na amerykańskim Billboard 200 oraz 6-te miejsce na liście singli w Wielkiej Brytanii.
Pomimo problemów ze składem Hynde z chwilowymi muzykami udało się nagrać kilka fajnych kawałków.
„When I Change My Life” – lekka przyjemna piosenka, może nie porywająca, ale tonująca złe emocje, przynajmniej w aspekcie melodii. „I Remember You” – drugi przyjemny utwór, z akcentami reagge, bardzo ciepło zaśpiewany, z typowym dla Hynde przeciąganiem głosek. „Chill Factor” – trzeci przyjemny utwór, najmocniej z nich zaśpiewany, z wyraźnie rockową duszą.
„Hymn to Her” – utwór pomiędzy balladą, hymnem, a protest songiem. I to bardzo mocnym zarówno w tekście, jak i sposobie śpiewania. To pean na cześć kobiecości napisany przez byłą koleżankę Hynde ze szkoły, Meg Keene. Pozycja obowiązkowa wśród piosenek Pretenders. Nawet jeżeli ten utwór nie był najbardziej pasującym do błogiej podróży samochodem dwojga kochanków, to jestem pewien, że znalazł się na playliście Marcina. Mimo ciszy w samochodzie myślę, że kilka słów na jego temat powiedział Belli. Ósme miejsce na UK Singles Chart. Utwór zebrał mnóstwo przychylnych opinii krytyków i jednocześnie bardzo skrajnych w jego odbiorze. Każdy z nich potrafił usłyszeć w nim co innego.
Do Twego pokoju
Słyszałam, że jest pełen
Rzeczy, których nie pokazujesz
Położyć się obok Ciebie
Na podłodze
Byłam Twą wielbicielką
Od kołyski po grób
Ubieram się jak Twa córka
Kiedy księżyc się zaokrągla
Bądź mą matką
Gdy wszystko przeminie
A ona zawsze będzie trwać
Coś zaginęło
Ale coś się znalazło
Będą nadal wymawiać jej imię
Coś się zmienia
Coś pozostaje takie samo
Oszukujesz mnie
Zza tych zamkniętych drzwi
Dziewica i matka
I baba, która się zestarzała
Słyszę Twój głos
Wychodzący przez dziurkę
Słucham Cię
I chcę czegoś więcej
Słucham Cię
I chcę czegoś więcej
A ona zawsze będzie trwać
Coś zaginęło
Ale coś się znalazło
Będą nadal wymawiać jej imię
Coś się zmienia
Coś pozostaje takie samo
„Don’t Get Me Wrong” – świetny rytmiczny hit zaśpiewany zmysłowym wokalem. Piosenka zawiera brzęczące brzmienie gitary i nacisk na melodię. Chrissie Hynde napisała tę piosenkę dla swojego przyjaciela sławnego tenisisty Johna McEnroe .
Jeśli wyglądam na lekko zaślepioną
Widzę światła neonów
Zawsze kiedy wchodzisz
Nie zrozum mnie źle
Jeśli powiesz mi cześć, a ja odjadę
W stronę morza gdzie mistyczny księżyc
Sieje spustoszenie za pomocą przypływu
Nie zrozum mnie źle
Nie zrozum mnie źle
Jeśli zgrywam roztargnioną
Myślę o fajerwerkach
A to znika, kiedy się uśmiechasz
Nie zrozum mnie źle
Jeśli rozszczepię się, jak załamane światło
Znikam na chwilę by
Przejść przez oświetloną przez księżyc mile
Kiedyś przez chwilę
Poznało się dwoje ludzi
Pozornie bez powodu
Po prostu przechodzili ulicą
Niespodziewana burza, wszędzie padało
Kto mógłbyś wytłumaczyć burzę i deszcz?
Ale coś wisi w powietrzu..
Nie zrozum mnie źle
Jeśli zmieniam się, jak moda
Mogę być świetna jutro
Ale beznadziejna wczoraj
Nie zrozum mnie źle
Jeśli wpadnę w furię
Mogę być niewiarygodna
Ale nie gadajmy tak długo
To może być po prostu fantastyczne
Nie zrozum mnie źle.
Albumy "Packed!" i "Last of the Independents"
Na następnych dwóch płytach Packed! z 1990 roku i Last of the Independents z 1994 roku Pretendersi mieli kilka piosenek, które lubię. Chyba z wiekiem złagodniałem, bo nie ma wśród nich najmocniej rockowych.
„Never Do That„, „How Do I Miss You„, „Criminal” z Packed!
„977„, „All My Dreams„, „Every Mother’s Son” z Last of the Independents
A na Last of the Independents są trzy piosenki, które bardzo lubię.
„I’ll Stand by You” – po ośmiu latach znów wielki przebój na albumie Last of the Independents w 1994 roku. Przebój w moim odczuciu. Dotarł do pierwszej dwudziestki w kilku krajach, w tym w Australii, Belgii, Kanadzie, Islandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Utwór jest balladą, w której wokalistka przyrzeka miłość i wierną pomoc ukochanej osobie w chwilach osobistych ciemności.
Masz łzy w oczach
Przestań i chodź do mnie
Nie wstydź się płakać Pozwól mi zobaczyć cię na wskroś
Bo też widziałam ciemną stronę
Kiedy mrok pada na Ciebie
Nie wiesz co zrobić
Nic do czego się przyznasz
Nie sprawi, że będę Cię mniej kochać
Będę przy Tobie
Będę przy Tobie
Nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić
Będę przy Tobie
Więc jeśli jesteś wściekły, wściekaj się
Nie trzymaj tego wszystkiego w sobie
Przestań i porozmawiaj ze mną
Hej, co masz do ukrycia?
Ja również się złoszczę
Cóż, jestem w dużej mierze taka jak Ty
Kiedy stoisz na rozdrożu
I nie wiesz, którą drogę wybrać
Pozwól mi pojawić się
Bo nawet jeśli się mylisz
Będę przy Tobie
Będę przy Tobie
Nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić
Będę przy Tobie
Zabierz mnie do swoich najgorszych chwil
A nigdy Cię nie opuszczę
Będę przy Tobie
A kiedy…
Kiedy mrok pada na Ciebie, Kochanie
Czujesz się zupełnie samotny
Nie będziesz sam
Będę przy Tobie
Będę przy Tobie
Nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić
Będę przy Tobie
Zabierz mnie do swoich najgorszych chwil
A ja nigdy opuszczę Cię
Będę przy Tobie
Będę przy Tobie
Nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić
Będę przy Tobie
Nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić
Będę przy Tobie
„Forever Young” – cover wielkiego hitu Boba Dylana z 1973 roku napisany jako kołysanka dla jego najstarszego syna Jessego. Hynde zaśpiewała ten utwór po prostu przepięknie, z idealną harmonią i melodyjnością. „Forever Young” taki tytuł ma również piosenka Roda Stewarta o podobnej strukturze tekstu i utwór Alphaville. Każda z nich jest świetna. Nie mniej świetna jest wersja Pretenders. Piosenka „Forever Young” występuje w mojej powieści obok „Brass in pocket”, ale wówczas przyszły mi do głowy trzy ww. jej wykonania, a umknęło mi Pretenders z wokalem Hynde. Jeżeli będzie okazja to, nadrobię to.
Oby się spełniły wszystkie twoje życzenia
Obyś zawsze troszczył się o innych
A inni troszczyli się o ciebie
Obyś zbudował drabinę do gwiazd
I wspinał się po każdym jej szczeblu
Obyś na zawsze pozostał młody
Na zawsze młody, na zawsze młody
Obyś na zawsze pozostał młody
Obyś dojrzał do bycia sprawiedliwym
Obyś dojrzał do życia w prawdzie
Obyś zawsze wiedział, co jest prawdą
I dostrzegał otaczające cię światła
Obyś zawsze był odważny
Stał wyprostowany i był silny
Obyś na zawsze pozostał młody
Na zawsze młody, na zawsze młody
Obyś na zawsze pozostał młody
Oby twoje ręce zawsze były zajęte pracą
Oby twoje stopy zawsze były szybkie
Obyś miał mocny fundament
Kiedy powieje wiatr zmian
Oby twoje serce było zawsze radosne
Oby zawsze śpiewano Twoją piosenkę
Obyś na zawsze pozostał młody
Na zawsze młody, na zawsze młody
Obyś na zawsze pozostał młody
„Tequila” – ta piosenka ma dwie wersje. Na albumie jest krótka, nieco ponad minutę, a zespół nagrał jeszcze długą ponad trzy i pół minuty. W zasadzie jest smutna, ale ma swój urok. Gdy ją słyszę to w mojej wyobraźni pojawiają krajobrazy gorącego pogranicza Stanów z Meksykiem. I oczywiście tequila, cytryna i sól.
Wypiłam tequile bo nie mogę mieć twych ust dziś wieczorem.
Nie chcę Cię czuć, nie chcę być smutna dziś wieczorem.
Sprawiasz, że cierpię i po prostu nie wiesz
Jestem wolna w Nowym Meksyku
Chcę pamiętać, lecz próbuję zapomnieć
Scenę na parkingu, której wciąż żałuję
Tak jak wcześniej zgubiłam drogę
Uciekłam pełznąc bo upadałam
za każdym razem gdy spoglądałam za siebie
Mile, skarbie, setki autostrad i zajazdów
Samochody, setki samochodów minęło mnie i zignorowało
Stałam tam ze łzami w oczach
Wypiłam tequile i oglądałam mecz w barze
Mam gdzieś kto przegrywa, nie wiem co to za drużyny
Mieliśmy nasz czas, lecz dzwon w końcu zadzwonił
Zima w Ohio w końcu stała się zbyt zimna
Album "¡Viva El Amor!"
Kolejny album ¡Viva El Amor! z 1999 roku zasługuje na uwagę ze względu na okładkę. Zdjęcie Chrissie Hynde wykonała jej przyjaciółka Linda McCartney. A muzycznie nie odniósł sukcesu. Jest poprawny. I śpiewa na nim Hynde, a to już wystarczy. Całkiem fajne są „Human„, „From the Heart Down„, „One More Time” i „Rabo de Nube” (króciutki zaśpiewany po hiszpańsku).
4 ostatnie albumy
Ostatnie cztery albumy Loose Screw z 2002, Break Up the Concrete z 2008, Alone z 2016 i Hate for Sale z 2020 roku nie wykreowały żadnego wielkiego hitu. Tylko kilka piosenek, który mi się bardzo dobrze słucha. Pozostałe wcale nie są złe, ale raczej tylko dla fanów zespołu, a przede wszystkim Chrissie Hynde. Coraz mniej na nich mocnego rocka, a więcej łagodnego pop-rocka i nowych rytmów, ale jest też rockabilly i styl dylanowski, choć rock też zaistniał. Może dlatego dobrze się te płyty słucha w całości. Minus – żadna piosenka nie jest porywająca. Pewnie następnym razem inne by mi się bardziej spodobały. Plus – prawie nie ma takich, które by mi się nie podobały. Na płycie Alone, zgodnie z jej tytułem Chrissie wystąpiła jako jedyny członek zespołu – grali z nią wyłącznie muzycy sesyjni. Niewątpliwie piosenki poniżej to niesamowita różnorodność muzyczna i daleko od początkowego Pretenders.
„Time„, „Complex Person„, „Nothing Breaks Like a Heart„, „Saving Grace” z Loose Screw
„Love’s a Mystery„, „The Last Ride„, „You Didn’t Have To„, „Break Up the Concrete” z Break Up the Concrete
„Roadie Man„, „Let’s Get Lost„, „One More Day„, „Holy Commotion” z Alone
„The Buzz„, „Lightning Man„, „Junkie Walk” (świetny klip) z Hate for Sale
„You Can’t Hurt a Fool” – jednak na ostatniej płycie była piosenka, która mnie porwała. W każdym aspekcie. Hynde zaśpiewała ją z trzewi, z serca, z pełną emocjonalnością. Cudnie, genialnie. Może nawet lepiej niż wszystkie jej wielkie hity sprzed lat. A część instrumentalna delikatnie wspiera jej głos, a gdy trzeba pojawia się wyraźnie gitara. A do tego jest artystycznie pasujący czarno-biały piękny teledysk. A słowa, choć wielokrotnie powtarzalne są niby banalne, ale głębokie, bardzo uniwersalne, jakże do wielu sytuacji pasujące, a w części osobiste dla autorki.
Hipokryci
Zobacz jak ona wkracza
Do pokoju niczym diwa
Jeśli byś mi powiedział, że ona jest krawędzią głazu,
Nie uwierzyłbym ci
Śmiejąca się i żartująca
Prawdziwa supergwiazda
Och, nie możesz zranić głupca
Nawet tego nie próbuj
Bo prawdziwi głupcy
Nie grają według zasad
Ona nie będzie rozpatrywać na nowo
Och
Nie możesz zranić głupca
Pierwsze, co zdradza
Głupca jako uczestnika
Poślizgiwanie się i potykanie
Cofanie się
Czegoś brakuje
Coś jest w porządku
Nie możesz zranić głupca
Nawet tego nie próbuj
Bo prawdziwi głupcy
Nie grają według zasad
Ona nie będzie rozpatrywać na nowo
Och
Nie możesz zranić głupca
A głupiec
Nigdy tego nie okazuje
I głupiec
Nie wierzy w to, co mówisz
Głupiec nigdy nie przyklaskuje błędowi
Ona żyje we śnie
Śpiewając swoją piosenkę
Spójrz na nią teraz
Ona jest główną sceną
Zbyt stara by wiedzieć lepiej
Zbyt młoda na swój wiek
Pomieszane jak odpadki
Niebezpiecznych ras
Och
Nie możesz zranić głupca
Nawet tego nie próbuj
Bo prawdziwi głupcy
Nie grają według zasad
Ona nie będzie rozpatrywać na nowo
Och
Nie możesz zranić głupca
Album "Relentless"
Relentless zespołu The Pretenders, który ukazał się już po pierwotnym napisaniu tego artykułu w połowie września 2023 roku jest jednym z lepszych albumów zespołu. Większość ocen krytyków muzycznych była bardzo dobra. To bardzo dojrzała muzyka rockowo-balladowa. Nie znajdziemy na nim hitów, do czego Chrissie Hynde przyzwyczaiła nas przede wszystkim na kilku pierwszych albumach. Kawał, a w zasadzie tuzin kawałków ciekawej, dojrzałej muzyki. Świetnie zaśpiewanej i z nie mniej świetnym instrumentarium, współbrzmiącym z rewelacyjnym głosem Hynde, uzupełniającym go i podkreślającym. Płyta do przesłuchania w całości. Nie jako tło do innych czynności, ale dla samej muzyki na niej zawartej. Do przesłuchania więcej niż jeden raz, Wszystkie piosenki są tego warte. Trudno którąkolwiek wyróżnić na plus (tym bardziej na minus). Chyba najbardziej aspirująca do miana hitu jest A Love, ale to przede wszystkim dojrzały soft-rock z typowym brzmieniem The Pretenders. Jeszcze wyróżniłbym balladową Look Away, to najmocniejszy przykład idealnego współbrzmienia głosu wokalistki z podkładem instrumentalnym, a może nawet w tym współbrzmieniu wywoływania u słuchacza naprzemiennego zachwytu, raz nad wokalem,a następnie na dźwiękami instrumentów. Uwagę może zwrócić jeszcze I Think About You Daily. To utwór całkowicie odmienny od pozostałych i od całej twórczości The Pretenders i Chrissie Hynde. Bardzo długi, wydaje się, że monotonny, pięknie nastrojowy. Zaśpiewany z akompaniamentem początkowo wyłącznie klawiszy, a następnie również orkiestrowych smyczków. Ponieważ cała płyta warta jest przesłuchania i zapewne po kolejnym jej przesłuchaniu wyróżniłbym inne utwory, więc poniżej lista wszystkich piosenek z linkami do YouTube.
Soundtracks
The Pretenders nagrał dwa utwory na soundrack do filmu The Living Daylights (W obliczu śmierci) piętnastego Bonda z 1987 roku: „Where Has Everybody Gone?” i „If There Was a Man„. Według mnie ten drugi jest bardziej wart uwagi.
Zaliczył również udział w soundtracku do filmu „1969” (Rok 1969) z 1988 roku z bardzo przyjemną piosenką „Windows of the World„, do filmu Indecent Proposal (niemoralna propozycja) z 1993 roku z coverem hitem zespołu 10CC „I’m Not in Love” wykonanym w stylu pierwowzoru z własnym mocnym rysem, do filmu Fever Pitch (Miłość kibica) z 1997 roku balladową piosenkę „Goin’ Back„, do filmu The Other Sister (Gorsza siostra) z 1999 roku popowo-balladową piosenkę „Loving You Is All I Know„.
Chrissie Hynde solo
Chrissie Hynde nagrała również trzy solowe albumy:
- Stockholm -2014
- Valve Bone Woe -2019
- Standing in the Doorway: Chrissie Hynde Sings Bob Dylan – 2021
Nagrywała i koncertowała z wieloma innymi znanymi muzykami jak choćby z UB40, Rodem Stewartem, Cher, Ericiem Claptonem czy Frankiem Sinatrą.
CHRISSIE HYNDE
Christine Ellen Hynde – ur. 7 września 1951 – to amerykańska muzyczka. Jest członkiem-założycielem, głównym wokalistą, gitarzystą i głównym autorem tekstów zespołu rockowego The Pretenders. Hynde została wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame w 2005 roku jako członek Pretenders. Występowała na Live Aid w 1985 roku. Hynde ma kontraltowy zakres wokalny.
Hynde ma córkę Natalie z Rayem Daviesem z The Kinks, urodzoną 1983 roku. Wyszła za mąż za Jima Kerra , wokalistę zespołu Simple Minds, w 1984. Razem mają córkę, Yasmin, urodzoną w 1985 roku. Mieszkali w South Queensferry w Szkocji, rozwiedli się w 1990. Następnie Hynde poślubiła kolumbijskiego artystę i rzeźbiarza Lucho Brievę w 1997 roku. Rozwiedli się w 2002 roku.
Hynde mieszka w Londynie, a także ma mieszkanie w Northside Lofts w swoim rodzinnym mieście Akron.
Wyznaje Vaisnavizm, odłam hinduizmu. Raz w roku podróżuje do Indii, aby studiować religię i oddawać się medytacjom.
Jest wegetarianką. A także działaczką na rzecz praw zwierząt i zwolennikiem PETA oraz grupy praw zwierząt Viva!.