Maciej Dziewięcki

Las Młochowski

Las to zielone płuco ziemi. Las to dobre miejsce na relaks, wycieczkę, by odseparować się od pośpiechu i obowiązków. Najbliższy od Milanówka, głównego miejsca akcji „11 KOBIET ..”, to Las Młochowski. Moi bohaterowie też tam się udali. I nie żałowali.
Las Młochowski
Las Młochowski

Las Młochowski w „11 KOBIET …”

Las Młochowski

„– Dobra, lunch zjemy w Podkowie. Zapraszam cię do Bazylii na świetną pizzę na cieniutkim cieście. O kolacji zadecydujemy później. Pojedziemy na rowerach do lasu koło Podkowy. Nawet jesteś dobrze ubrana. Nie wiem tylko, czy dasz sobie radę w sandałkach.”

„Anna wybrała rower PM, najrzadziej używany, najmniej odjazdowy i najbezpieczniejszy. Pojechaliśmy do lasku koło Podkowy. Tam chwilę połaziliśmy, a potem poleżeliśmy na kocyku, który ze sobą zabrałem. Nie za dużo gadaliśmy, bo w tle było wydarzenie objęte milczeniem”

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strony 206 i 207, pierwsza część tomu „Czerwiec”

Las Młochowski dla mnie jest lasem koło Podkowy Leśnej. Byłem w nim kilka razy i zawsze przygodę z nim rozpoczynałem od strony Podkowy, a może ściślej tak pomiędzy Podkową, a Owczarnią. Chociaż najczęstszy wizualny kontakt z nim mam jaj jadę drogą między Otrębusami, a Nadarzynem. Tylko nigdy nie zdarzyło mi się, by wówczas się zatrzymać i wstąpić do lasu. Od domu Marcina do wjazdu na teren Lasu Młochowskiego, rowerem, nie jest daleko, bo to tylko około sześć i pół kilometra zależności od trasy i miejsca wjazdu. Może sama droga nie jest jakaś rewelacyjna, ale nie jest trudna, a niektóre odcinki Milanówka po drodze są klimatyczne i po prostu fajne na wycieczkę rowerową. Sporo zieleni i ładna zabudowa jednorodzinna. A sam las jest przyjemnym miejscem na spacer i chwilę relaksu. Przy ładnej słonecznej pogodzie. To akurat natura zapewniła naszym bohaterom. W Lesie Młochowskim są doskonałe oznakowane trakty rowerowe. Tu też wystąpiły czynniki sprzyjające. A oprócz tego wystarczy wyłącznie chłonąć naturę. Całym sobą. Oddać się temu, wyłączyć myślenie. Być ze sobą. Nawet bez rozmów. Choć natura, ta przyjazna, skłania do pozytywnych, ciepłych rozmów. Naszym bohaterom wystarczyło bycie ze sobą. W takim byciu, które samoistnie buduje wzajemne relacje, zaufanie, bliskość wewnętrzną, wyciszenie, uważność na drugą osobę.

Tym razem nie przedstawię żadnych informacji na temat Lasu Młochowskiego.

Zachęcam, by zrobić tam sobie wycieczkę. To nie trudne i bardzo czasochłonne dla mieszkańców stolicy i zachodniej jej aglomeracji. Po lesie można spacerować pieszo lub pojeździć rowerem. Dojechać można samochodem i jest dobry dojazd, lub WKD do Podkowy Leśnej. A przy okazji lub ja się zgłodnieje można odwiedzić Podkowę lub Milanówek.

Spodobało się - udostępnij

Newsletter

Mój newsletter to najlepszy sposób by nie przegapić niczego co dzieje się wokół „11 KOBIET …” i co ma do powiedzenia autor powieści. 

Przeczytaj pozostałe Inspiracje

Wakacyjne destynacje - grecka wyspa

Wakacyjne destynacje – grecka wyspa

Grecka Wyspa. Morze, ciepłe. Plaże, też piaszczyste. Wodne jaskinie. Knajpki z doskonałym jedzeniem, ouzo i winami. Skaliste tereny. Koloryt zabudowy, tradycyjnie biały z błękitem. Małe

Spływ kajakowy Wkrą

Spływ kajakowy Wkrą

Woda, natura, trochę niezbyt trudnego wysiłku fizycznego, spora dawka relaksu, mazowieckie pola, łąki, lasy, wioski. Całkiem niezła alternatywa na spędzenie jednego dnia letniego weekendu. Tylko

rzeczywistość miesza się z fantazją

zapisz się do newslettera

Mój newsletter to najlepszy sposób by nie przegapić niczego co dzieje się wokół „11 KOBIET …” i co ma do powiedzenia autor powieści.