Maciej Dziewięcki

Podsumowanie 2022 – Inspiracje

Główną inspiracją w powieści, której kanwą jest erotyka winno być piękno. Bo erotyka sama w sobie jest pięknem. By erotyka była rzeczywistym pięknem, jej podłożem również musi być piękno. Erotyka to nie sam, nawet szeroko rozumiany akt seksualny. W tak rozumianej erotyce, oczami heteroseksualnego mężczyzny w pięknie króluje KOBIETA. To co dostrzegalne bezpośrednio zmysłami i wszystko co można starać się zgłębić. Zgłębić można próbować przez bycie ze sobą, komunikację i uważność. Uważność otwiera nam oczy dużo szerzej. A wówczas dostrzegamy też inne piękno. W tym co stworzyła natura i co stworzył człowiek. Właśnie to piękno, pozakobiece, choć często związane z kobietą, to moje inspiracje dla miejsc akcji powieści, do zdarzeń, do wymiany myśli, poglądów, wrażeń między bohaterami, do ich odczuć, do tworzenia postaci, do myśli zawartych w powieści.
Podsumowanie 2022 - Inspiracje
Moje inspiracje

Muszę się przyznać, że miałem olbrzymie dylematy jakim zdjęciem przewodnim mam zobrazować niniejszy artykuł. Co może być obrazem do hasła inspiracje? Przeglądając różne profesjonalne galeria najczęstszym symbolem tego hasła jest żarówka. Totalne moje zaskoczenie. Zupełnie żarówka nie pasuje do mojej idei inspiracji. Przecież u mnie inspiracje są nierozerwalnie związane z pięknem. Natomiast dla hasła piękna 90 parę procent obrazów to kobieta albo kwiaty. Czasami krajobrazy, a może szerzej natura. Ale przecież moje inspiracje pięknem dotyczą również dzieł człowieka. Chyba jedynym słusznym było nakierunkowanie się na kobietę, bo ona króluje w mojej powieści. Ba, ale by być zgodnym z główną kanwą powieści winna być to naga kobieta. Przy tej myśli natychmiast zapaliła się lampka ostrzegawcza w mojej głowie w postaci wielu myśli. Zapewne zostanę posądzony o seksizm. Ktoś inny mógłby mnie posądzić o promowanie pornografii. Ale czy naga kobieta to seksizm lub pornografia? A nie po prostu piękno i to wyjątkowe? Oczywiście nikt, przynajmniej na razie nie ocenzuruje mojej strony, bo jeszcze mamy wolność w necie. Ale moja strona istnieje również w mediach społecznościowych, a tam naga kobieta nie jest pięknem, a zakazanym tabu. Istna kwadratura koła, węzeł gordyjski. Spróbować bardzo symbolicznie, zachowawczo, czy jednak odważnie. Najchętniej zamieściłbym kolaż. A może po prostu najlepsza byłaby tylko tablica z werbalnym tytułem?

Moje Inspiracje i artykuły o nich

Od powstania mojej strony, przez niespełna pół roku, przybliżyłem Wam 57 moich inspiracji, które znalazły werbalne miejsce w mojej powieści. Te inspiracje to istotne piękno, które mnie otacza i które w jakiś sposób mogłem dostrzec, a jednocześnie użyć w powieści. Inspiracje podzieliłem na 7 kategorii. Starałem się je przybliżać sukcesywnie, tak jak pojawiają się w powieści, ale czasami, by nie było to monotematyczne, naruszałem chronologię. Na razie udało się przybliżyć niemal wszystkie inspiracje z jednego kobiecego rozdziału „Bibiane Isabelle” oraz początkowych „Z rozmyślań pod prysznicem …”, „W dwadzieścia lat później”, „Prolog (a może epilog)” oraz „Od Autora”. Trochę zahaczyłem o inne kobiece rozdziały, o trzy: „Dorota”, „Anna”, „Agata”. Głownie wówczas jak jakaś inspiracja była związana z którymś z wcześniejszych rozdziałów.

Wśród tych siedmiu kategorii, trzy zawierały przeważającą liczbę inspiracji. „Miejsca” aż 21. Piękno zawarte jest przede wszystkim w naturze. A natura to miejsca na ziemi. O nich są początkowe rozdziały „Z rozmyślań pod prysznicem …”. Jeszcze nie wszystkie te miejsca przybliżyłem. W nich piękno można jak najbardziej dostrzec, a ja dostrzegam piękno codziennie w głównym miejscu akcji powieści i jego okolicy. Moi bohaterowie również podróżują. Też po to by doznawać piękna miejsc. Nie tylko główni bohaterowie, ale również pozostali, epizodyczni, czy tacy, o których tylko się wspomina, napomyka. Dla nich wszystkich wybrałem miejsca, w których pięknem można się zachwycać, w których piękno mnie zachwyca.

Dwie następne kategorie: muzyka 19 artykułów i postacie 17 artykułów są często ze sobą powiązane. Większość artykułów dotyczących tematyki muzycznej znalazło się jednocześnie w dwóch kategoriach: muzyka i postacie. Bo wybitni muzycy, byli na ogół niesamowitymi, nieszablonowymi postaciami. To jaka była ich muzyka, wynikało w dużej mierze z ich osobowości. Prawie wszyscy to nie tylko odtwórcy, ale artyści tworzący. Muzyka bywa inspiracją do działań, do wymiany poglądów, ale przede wszystkim do tworzenia atmosfery, a ta w relacjach między dwojgiem ludzi jest bardzo istotna, tym bardziej w relacjach erotycznych. Postacie nie tylko te muzyczne mogą posłużyć także do działań, do wymiany myśli, poglądów, wiedzy, do ukazania własnych zainteresowań i mają wpływ na hierarchizację wartości.

Dwie kolejne inspiracje czyli film i literatura, po 7 artykułów również na ogół związanych jest z postaciami, a film również często z muzyką. Aczkolwiek wielu znanych i dobrych aktorów, bądź aktorek nie zaliczyłbym do kategorii postacie. Nie wystarczy być znanym aktorem, by być inspiracją jako postać. Film to obraz, a obrazy, czyli odbiór zmysłem wzroku najczęściej dociera do ludzi. I film, na ogół jest najprostszą sztuką w przekazie. Czasami pozornie. Czasami wychwytujemy z niego tylko to co powierzchowne, ale i tak łatwiej niż z każdej innej dziedziny sztuki. A literatura to siła słowa. Cholernie mocna. Czasami wystarczy z niej jedno zdanie, które staje się inspiracją, a czasami nieoczywistych szereg myśli, tekst przewijających się przez całe dzieło literackie.

Przedostatnia kategoria inspiracji malarstwo, jak na razie, pojawiła się czterokrotnie. Jeżeli przeanalizujemy nasze życie codzienne to muzyka i film są w nim bardzo mocno i zajmują wiele miejsca. To wynika z przekazu przez szeroko rozumiane media. Dla wielu również literatura, zarówno w kategorii czasowej, jak i siły zajmuje więcej miejsca. Malarstwo wymaga więcej naszego zachodu. Dociera do nas na ogół „od święta”. Czasami przez media trafia mimochodem. Aczkolwiek dla mnie jest bardzo ważne. Obrazy, a jestem wzrokowcem, to niesamowite piękno, oczywiście odpowiednio wybrane. Wiele związanych z przewodnim pięknem mojej powieści czyli kobietą. Te z 4 dotychczasowych artykułów niemal wyłącznie z kobietą. A jeden z nich w sposób bardzo kontrowersyjny, ale najmocniej jak to możliwe.

Jest jeszcze sporo dziedzin czy gałęzi sztuki. Dla większości z nich nie utworzyłem osobnych kategorii. Bo, albo w książce nie były inspiracją, albo w liczbie jednostkowej. Albo można je było zaliczyć do którejś z siedmiu kategorii. Może jedynie powinienem dodać teatr. Inne sztuki sceniczne można podciągnąć pod muzykę, a czasami pod film. Tak jak taniec. Sztuki plastyczne by nie multiplikować kategorii znajdą się w malarstwie jeśli zaistnieją. Reklama czy gry choć niektórzy zaliczają je do sztuki, dla mnie nawet jeżeli, to nie mógłbym ich rozpatrywać w kategorii piękna. Gry co najwyżej doznawania przyjemności, więc teoretycznie mogłyby zaistnieć w „Jeść, pić, …”. Fotografia to sztuka plastyczna, zmechanizowana forma uzyskiwania obrazu stacjonarnego. Jednocześnie zatrzymany w czasie kadr z filmu: wydarzenie, rzeczywistość, zdarzenie, zjawisko, akcja życia, etc. Może być w filmie lub bardziej w malarstwie.

Architektura jest również sztuką plastyczną. Ją umieściłem w osobnej kategorii. Po pierwsze ze względu na formę i jej wielkość. Po drugie na powiązanie z kategorią „miejsca”. Po trzecie, że dla wielu jest jedną z najważniejszych treści w podróżach. A podróże to dla wielu pasja, dla wielu odpoczynek od codzienności. A przede wszystkim to element hedonistyczny, czas doznawania przyjemności, a jednocześnie czas intensyfikowania wrażliwości i uważności na piękno. Architektura jest również niesamowicie związana z potrzebami ludzkimi. Najmocniej oczywiście dom. Ale inne obiekty architektoniczne również. Na razie ta kategoria doczekała się jednego artykułu.

Ta struktura będzie zmienna, bo na razie udało mi się przybliżyć inspiracje tylko z jednego rozdziału w pełni fabularnego. Im ich będzie więcej tym to się będzie zmieniać. Zmieniać się będzie również w zależności od miejsca w powieści poszczególnych bohaterek. Każda z nich jest przecież inna. A to też ma wpływ na inspiracje. Myślę, że jeszcze nieraz zaskoczę, nawet tych, którzy przeczytali moją powieść. Bo inspiracje czasami pojawiają się w tle, którego można w pełni nie dostrzec.

Indeks Inpiracji

W indeksie znajdziecie tytuł, kategorię, adres w powieści gdzie inspiracja zaistniała, link do artykułu (pod jego tytułem), tekst zwany „zajawką”, który pojawił się przy danej inspiracji i zdjęcie przewodnie, które było przy niej zamieszczone.

malarstwo, postacie

Od Autora

Dla mnie najpierw był jego obraz „Portret żony”, później inne jego obrazy, a dopiero w dalszej kolejności on jako postać.
„Portret żony” nadal uważam ja jeden z najpiękniejszych obrazów z kobiecym pięknem.
Inne jego obrazy są nadal dla mnie fantastyczne.
Ale nad nimi chyba jednak góruje sam Chwistek jako postać.

malarstwo

Okładka

Akt Kobiety autorstwa Leona Chwistka z 1939 r.
Obraz znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie.
Jak większość zauważyła stanowi główny element frontu okładki tomu „Czerwiec” powieści „11 KOBIET czyli Krótki traktat o PIĘKNIE”.

miejsca

Od Autora

11 KOBIET czyli Krótki traktat o PIĘKNIE”.
Początek początków.
Inspiracja w oparach włoskiego dolce vitae

muzyka

Strony 16-17 w rozdziale Prolog (a może Epilog) I części tomu „Czerwiec”.

„Gdy nie ma dzieci” piosenka zespołu Kult z płyty Ostateczny krach systemu korporacji wydanej w 1998 roku.
Chyba tu pachnie „niegrzecznością”.
Tu czyli w „11 KOBIETACH …”.
Nie tylko w piosence.

miejsca

pierwszy rozdział „Z rozmyślań pod prysznicem…” tom „Czerwiec”, część I, strony 29-30.

Matterhorn – w moim odczuciu najpiękniejsza, a może najbardziej fotogeniczna góra świata.
„11 KOBIET …” to przecież także „… Krótki traktat o PIĘKNIE”.
Nie zabraknie w nim najrozmaitszego piękna.
Przeze mnie odczuwanego.
Każdym zmysłem.

miejsca

31 strona, pierwsza część tomu „Czerwiec”, w pierwszym rozdziale „Z rozmyślań pod prysznicem…”

Uluru – najmniej znany z moich górskich symboli piękna.
Dla niektórych moich czytelników nieznany.
Może dlatego, że bardzo daleko położony.
A warty przybliżenia.

literatura

tytuły serii rozdziałów „11 KOBIET…”

„W dwadzieścia lat później” lub „Dwadzieścia lat później” bo obie wersji funkcjonują w Polsce to druga część trylogii Aleksandra Dumas’a ojca.
To powieść choć przygodowa, z tak zwanego nurtu „płaszcza i szpady”, przede wszystkim o przyjaźni.
O miłości i namiętności również.
Ale miłość i namiętność pomińmy w naszych rozważaniach.

muzyka, postacie

Strona 45 z drugiego rozdziału „W dwadzieścia lat później” z pierwszej części tomu Czerwiec”

„Janis Joplin – legenda rocka i muzyki.
Jeżeli młodość przypadła na lata 70, to nie można się było nią nie zachwycać i słuchać na okrągło.
Jeżeli jest się fanem rocka i dobrej muzyki, to nie można przejść obok niej obojętnie.
W mojej książce też.

architektura, miejsca

na 52 stronie w drugim rozdziale cyklu „W dwadzieścia lat później” w pierwszej części „Czerwca”

Casa Gaudi tak określa się arcydzieła architektoniczne których twórcą był Antoni Gaudi lub uczniowie jego szkoły.
Najbardziej znana jest Sagrada Familia, choć jej nie można nazwać Casa.
Dla mnie architektura secesyjna, a szczególnie Gaudiego jest po prostu bajeczna.

muzyka

tom „Czerwiec” część 1 strona 45, w drugim rozdziale cyklu „W dwadzieścia lat później”

Deep Purple wraz Led Zeppelin i Black Sabbath tworzyli tak zwaną nieświętą trójcę brytyjskiego hard rocka w okresie jego najmocniejszego rozwoju czyli w pierwszej połowie lat 70-tych zeszłego wieku.
Dla mnie raczej czwórce, bo do tego grona zaliczyłbym jeszcze Uriah Heep.
Ale Deep Purple są number one.

miejsca

w drugim rozdziale z cyklu Rozmyślań pod prysznicem w pierwszej części Czerwca na stronie 42

w pierwszym z cyklu Rozmyślań pod prysznicem,  na 31 stronie, w pierwszej części Czerwca

Toskania to kwintesencja włoskiego dolce vitae.
Piorunująca mieszanka piękna i hedonizmu.
Znajdziemy tam wszystko, no może prawie wszystko co jest pięknem, edenem dla duszy i umysłu i to co sprawia rozkosz, czyli ambrozję dla ciała.
Dopełnieniem tego są właśnie toskańskie krajobrazy, dopełnieniem podbijającym bębenek, a zarazem wyciszającym nastrój.

miejsca

w pierwszym rozdziale z cyklu „Z rozmyślań pod prysznicem …” , na 30-tej stronie pierwszej części tomu „Czerwiec”

Może to oklepane i niczym nie zaskoczę.
Dla mnie najpiękniejsze Polskie góry.
Tak do oglądania, bo nie jestem taternikiem, ani nawet zaawansowanym turystą górskim.
Owszem jest jeszcze wiele pięknych.
Jak choćby:
Żółta Turnia w Tatrach niedaleko w panoramie od Kościelca
i przede wszystkim Rysy najwyższy szczyt w Polsce,
Trzy Korony w Pieninach,
Turbacz w Gorcach,
Barania Góra w Beskidzie Śląskim,
Babia Góra w Beskidzie Żywieckim,
Śnieżka w Karkonoszach,
czy Tarnica i Halicz w Bieszczadach.
I można by jeszcze wymienić bardzo wiele.
Ja wymieniłem te najbardziej znane z pięknych.

miejsca

Tom „Czerwiec”; część I; pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle”; 60 strona

Londyn to jedna trzech europejskich metropolii, obok Paryża i Rzymu, w której powinno się choć raz w życiu być.
A Brighton to jego nadmorskie najbliższe „przedmieście”.

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Rozmyślań pod prysznicem…” z pierwszej części tomu Czerwiec, 31-wsza strona.

Góry dla wielu są jak narkotyk.
Bez ich widoku, bliskości, bycia wśród nich, zdobywania kolejnych szczytów życie przestaje mieć koloryt.
W górach można doświadczyć pokory i zachwytu na bogiem naturą.
Można zasmakować nadzwyczajnych pięknych, niemal anielskich doznań estetycznych.
Doświadczyć mariażu, spektrum i jednoczesnego wysublimowania ekstremalnych emocji, uczuć i wrażeń.
Tych najbardziej wartościowych.

miejsca

Strona 43 pierwszej części tomu „Czerwiec” w drugim rozdziale z cyklu „Z rozmyślań pod prysznicem…”

W rozdziale Agata, także w pierwszej części tomu „Czerwiec” na 265 stronie.

Dwa w jednym.
Lawenda i Prowansja.
Kwiat i kraina.
Dwa razy cudowne piękno.
Piękno odczuwalne każdy zmysłem.
Wzrok i węch dominują.
Ale pozostałe też mogą mieć swój udział.

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” część pierwsza tomu „Czerwiec” 60-ta strona

Z różnych miejsc na świecie Niagara Falls jest w czołówce listy marzeń do odwiedzenia i zobaczenia dla większości ludzi.
To jakby nie było najbardziej znany wodospad na świecie.
A wodospady tworzą spektakularny widok i zawsze robią wrażenie.
Żywioł wody w pełnym ruchu, masie i dynamice.
Ja sam x lat temu będąc w Nowym Jorku zapragnąłem go zobaczyć.
Nic trudnego.
Wystarczyło wypożyczyć samochód, przejechać 670 km, przy mocnych ograniczeniach prędkości i już miałem przed oczami Niagara Falls.
Później jeszcze tylko 670 km drogi powrotnej.
Było warto.

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Z rozmyślań pod prysznicem” Część pierwsza tomu „Czerwiec” 31-wsza strona

Hasło góry kojarzy się przede wszystkim ze skałami, ostrymi graniami, szczytami w chmurach.
U nas z Tatrami, w Europie przede wszystkim z Alpami, a na całym świecie z Himalajami.
Niewątpliwie są piękne.
Mnie urzekają na równi zielone bezskaliste lub mało skaliste góry.
Z tych, w których byłem, góry wulkaniczne Masywu Centralnego w Owernii.

muzyka, postacie

tom „Czerwiec” część 1 strona 45, w drugim rozdziale cyklu „W dwadzieścia lat później”

„Every day I spend my time
Drinkin' wine, feelin' fine
Waitin' here to find the sign
That I can understand - yes I am”

„Każdego dnia spędzam czas
Pijąc wino, czując się dobrze
Czekając tutaj, aby odnaleźć znak
Który mógłbym zrozumieć - taki jestem”

miejsca

Z pierwszego rozdziału cyklu „Z rozmyślań pod prysznicem” pierwszej części tomu Czerwiec, 31-wsza strona.

Góry i morze.
Widok gór z morza.
Widoki morza z wysokości gór.
Piękno.
W Polsce nie mamy szansy tego doświadczyć.
Jest sporo takich miejsc na świecie gdzie jest to możliwe.
Moje ulubione jest w toskańskiej Versilii, łączące Alpy Apuańskie z Morzem Liguryjskim.

film, muzyka

w pierwszym rozdziale z cyklu Bibiana Isabelle w pierwszej części tomu Czerwiec, strona 68, 70 i 83

Baśnie o kopciuszku i księciu istnieją od zarania dziejów.
Od zawsze cieszą się olbrzymią popularnością.
Nie tylko te dla dzieci.
Może te dla dorosłych jeszcze bardziej.
A Pretty Woman to klasyka.
Aż trudno się nimi nie inspirować.

literatura, postacie

Pierwsza część tomu Czerwiec pierwszy rozdział z cyklu Bibiana Isabelle, 85-ta strona.

Kubuś Puchatek jest bez wątpienia niemal od 100 lat jedną z najbardziej popularnych postaci literackich.
Prawie każdy poznał go we własnym dzieciństwie i prawie każdy zapoznawał z nim własne dzieci.
Ale jak dokładnie się w niego słuchamy to głosi on prawdy nie tylko dla dzieci, a uniwersalne.

miejsca

Pierwsza część tomu „Czerwiec”, drugi rozdział z cyklu „Rozmyślań pod prysznicem”, strona 43-cia.

Widok pól tulipanów w Holandii jest porównywalnie bajkowy jak widok pól lawendy z Prowansji.
Nie dostarcza takich doznań zapachowych, ale za to, to cała tęcza kolorów.
A poszczególne kwiaty niektórych odmian wyglądają jak dzieła sztuki połączonych sił natury i człowieka.

literatura

„Bibiana Isabelle” po raz pierwszy, 91-wsza strona części pierwszej tomu „Czerwiec”

„Wdowi grosz” to związek frazeologiczny, stanowiący kanon etyki, przekazywany nie tylko z ambony, na katechezach, ale również omawiany w szkołach, dziełach z zakresu etyki.
Nasze personalne konotacje z nim związane bywają przede wszystkim na wskroś pozytywne.
Ale czy jesteśmy pewni, że właśnie tak powinno być?

film, muzyka, postacie

Kilka fragmentów z rozdziałów „Bibiana Isabelle” (dotyczy My Fair Lady)

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec” 141-wsza strona (dotyczy Audrey Hepburn)

Film, muzyka, postać - trzy obszary inspiracji.
A nawet cztery, bo jeszcze literatura.
A mógłby to być również temat do Jeść, pić, … ze względu na modę.
W tym wszystkim jeszcze pod każdym względem zjawiskowa kobieta.
Niesamowicie ważny każdy aspekt w fabule i relacjach między bohaterami w „11 KOBIET czyli Krótki traktat o PIĘKNIE”.

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” część pierwsza tomu „Czerwiec” 60-ta strona

Floryda.
Siesta Key Beach.
Plaże, palmy, turkusowo-niebieskie ciepłe morze, wakacyjny luz, mnogość knajpek.
A obok tętniące życiem miasta, ale z mnóstwem zielonych stref, współgrające z naturą, a jednocześnie z akcentami luksusu i snobistycznego przepychu.
Czy to nie jest sedno „american dream”?

literatura, postacie

Strona 91-wsza, z pierwszego rozdziału z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec”

Gdy pojęcia naukowe i filozoficzne hasłowo przenikają do języka potocznego.

muzyka, postacie

Strona 93-cia w pierwszym rozdziale z cyklu „Bibiana Isabelle” w pierwszej części tomu „Czerwiec”

W mojej powieści zostało tylko wspomniane, że z głośników dobiegał chrypliwy głos Roda Stewarta.
Zobaczcie krótka informacja, a ile w niej jest ukryte.
Zestawcie tę wzmiankę z tym postem i poprzednim o Rodzie.
A przecież będzie przynajmniej jeszcze jeden.
Tak jest niemal z każdą moją inspiracją.
Jak również z każdym faktorem hedonizmu z „Jeść, pic, …”.
Jedno słowo, czasami kilka, lub kilkanaście zdań, a treści i emocji ogrom.
Przygotujcie się na pokaźną porcję dobrej muzyki.

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” część pierwsza tomu „Czerwiec” 60-ta strona.

Samo Townsville, a nawet z Queensland zapewne dla wielu nic nie mówi.
Australia i Wielka Rafa Koralowa raczej są znane wszystkim.
Warto połączyć ze sobą te cztery nazwy geograficzne.
Townsville może pokazać piękną i ciekawą Australię.
Dla mnie tak piękną i ciekawą, że znajdziecie tu mnóstwo zdjęć i sporo tekstu.

literatura

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” strona 96-ta pierwszej części tomu „Czerwiec”

Panta rhei – ci co cokolwiek czytali, wszyscy słyszeli te słowa.
I jak wiele powiedzeń wielkich filozofów użycie tego też bywa wypaczane.
Najczęściej jest po prostu błędnie używane.
Bez zrozumienia treści i poglądu w nim zawartego.

film, muzyka

Strona 105-ta, pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle”, część I tomu „Czerwiec”.

Niezależnie kiedy obejrzało się film 9 ½ tygodnia, to po tym, na hasło striptiz, przed oczami pojawia się scena z rewelacyjną w niej Kim Basinger.
Olbrzymią rolę w tej scenie odgrywa muzyka.
Joe Cocker śpiewający „You Can Leave Your Hat On”.
Jak dla mnie to ukazanie striptizu z największym smakiem, bez cienia wulgarności, a jednocześnie z pełnią ekstazy i żądz.
Dla mnie najlepsza scena striptizu w kinematografii.
Dla wielu krytyków i kinomanów również.

muzyka, postacie

Strona 106-ta, pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle”, część I tomu „Czerwiec”

Drugi raz o striptizie, po kultowej scenie z 9 i ½ tygodnia.
Drugi raz o wysublimowanym striptizie, w którym jego wykonawczyni nie zostaje na koniec całkowicie naga.
A jednak o bardzo zmysłowym striptizie.
Tym razem w roli głównej Dita von Teese i burleska.
Tylko czy burleska i striptiz to tożsamość?

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” część pierwsza tomu „Czerwiec” 60-ta strona.

Podróż niemal wokół Ziemi, kończymy, zgodnie z tym co było w mojej powieści, w kolorowym miasteczku Tobermory na zielonej szkockiej wyspie o spokojnej atmosferze, a zarazem z mnóstwem atrakcji wartych zobaczenia.

film

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” część pierwsza tomu „Czerwiec” 115-ta strona.

Anne Hathaway i dwa filmy, w których zagrała jedne z głównych ról, pojawiają się zarówno tu, jak i w „11KOBIETach …” za sprawą skojarzeń bohatera powieści na widok kobiety.
W przypadku olśnienia pięknem kobiety skojarzenia na ogół powstają z innymi pięknymi kobietami i przede wszystkimi znanymi.
U facetów często z aktorkami.
Czy Hathaway jest piękna?
Najwyraźniej tak.
Czy było jakieś podobieństwo z bohaterką?
Subiektywne, najwyraźniej tak.

muzyka, postacie

Strony 126-127 z pierwszego rozdziału cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec”

W założeniu miał być jeden post z muzyką Stewarta z XXI wieku.
Ale nagrał w tym czasie 12 świetnych płyt i grubo ponad setkę świetnych piosenek.
Tak więc Rod Stewart (po raz trzeci) został podzielony przeze mnie na trzy części.
Publikacja wszystkich jednoczesna.
W pierwszej części „amerykański” Rod.

muzyka, postacie

Strony 126-127 z pierwszego rozdziału cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec”

W założeniu miał być jeden post z muzyką Stewarta z XXI wieku.
Ale nagrał w tym czasie 12 świetnych płyt i grubo ponad setkę świetnych piosenek.
Tak więc Rod Stewart (po raz trzeci) został podzielony przeze mnie na trzy części.
W drugiej części mieszanka Roda, klasycznie rockowy, afroamerykański, amerykański i grudniowy.

muzyka, postacie

Strony 126-127 z pierwszego rozdziału cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec”

W założeniu miał być jeden post z muzyką Stewarta z XXI wieku.
Ale nagrał w tym czasie 12 świetnych płyt i grubo ponad setkę świetnych piosenek.
Tak więc Rod Stewart (po raz trzeci) został podzielony przeze mnie na trzy części.
W trzeciej części najnowszy i ostatni Rod: nowoczesny, a zarazem retrospektywny.

miejsca

Większość pierwszego rozdziału z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec”, w tym strona 102 i 132

Mamy w Polsce perełki na skalę europejską.
Mało znane, niewypromowane, a przepiękne.
Z jednej strony to świetnie gdyż zachowują swój niemal naturalny charakter, ale jednocześnie szkoda, bo przy rozumnym ich wykorzystaniu pieniądze z turystyki aż się proszą by po nie sięgnąć.
Pojezierze Brodnickie należy do jednej z nich, ale obok niego jest jeszcze przynajmniej kilkanaście.

malarstwo

Strona 130, pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle”, pierwsza część tomu „Czerwiec”

„- Wiesz, skąd jesteś?
- A co? Jestem z Warszawy.
- Z waginy jesteś. I ciebie też w kapuście nie znaleźli”
Film „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”

Tytuł Pochodzenie świata mógłby sugerować, że treścią niniejszy artykułu będą tezy dotyczące pochodzenia naszego świata w aspekcie naukowym (fizycznym, chemicznym, astrologicznym) lub filozoficznym bądź religijnym.
Ale tak nie jest, o czym świadczy powyższy cytat.
To jest bowiem tytuł, jak dla mnie epokowego dzieła artystycznego z cała paletą uderzających, koncepcyjnych i prawdziwych przesłań.
Jednocześnie to dzieło, które jest najistotniejszą inspiracją mojej powieści.
Kwintesencja hedonizmu, piękna i wartości głębszych niż zawarte w jakiejkolwiek religii.

Wyjątek od reguły.
Dwa zdjęcia i „zajawka” podzielona na dwie części.
Bo czyż może cokolwiek być mocniejszą inspiracją w powieści erotycznej niż właśnie ten obraz.

literatura

Strona 129, pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle”, pierwsza część tomu „Czerwiec”

Bynajmniej nie ludowe przysłowie, ani myśl wybitnego filozofa, a cytat z bajki który stała się związkiem frazeologicznym dotyczącym sytuacji, gdy ktoś ma dwie lub więcej rzeczy do wyboru i nie potrafi się zdecydować.

miejsca

Trzeci rozdział z cyklu „Z rozmyślań pod prysznicem…” pierwsza część tomu „Czerwiec” strona 156

Jeśli morze, jeśli polskie morze to Białogóra.
Piękno i możliwość dobrego wypoczynku.
Owszem góry poprzez swój majestat „mocniej” dostarczają piękna.
Ale morze daje „więcej”.
Nie jestem fanem polskiego morza.
Ze względu na nasz klimat, temperaturę wody, tłumy na Bałtykiem, relatywnie słabą infrastrukturę i relatywnie w stosunku do choćby Morza Śródziemnego znikomej liczby zabytkowych i ciekawych miejsc do zwiedzania wokół.
A do tego dochodzą relatywnie wyższe ceny.
Ale do Białogóry lubię od czasu do czasu pojechać, choćby na jeden dzień.
I nigdy to nie jest dzień stracony.

film

Trzeci rozdział z cyklu „W dwadzieścia lat później” pierwsza część tomu „Czerwiec” strona 151

Powrót do przeszłości.
Chyba każdemu przynajmniej raz zdarzyło się o tym marzyć.
Najczęściej po prostu, by być młodszym.
Czasami by móc zacząć coś od nowa, nie popełniać błędów, które nam się przytrafiły, ustrzec się przez przypadkami losu, których doświadczyliśmy.
Czasami by dokonać zmian w przeszłości i wraz z ich konsekwencjami wrócić do dnia dzisiejszego czyli de facto „powrót do przyszłości”.
Czasami by przenieść się do innej epoki, bo często wydaje nam się, że te poprzedzające naszą były ciekawsze, lepsze.
Czasami z marzeniami o zmianie epoki wiąże się zmiana miejsca.
A przecież clou to TU i TERAZ.

literatura, postacie

trzeci rozdział z cyklu „W dwadzieścia lat później” pierwsza część tomu „Czerwiec” strona 152

Czym jest Machiawelizm?
Czy to całkowicie amoralna sztuka manipulacji?
A może zbiór myśli zawierających prawdy o ludziach, społecznościach, władcach?

miejsca

Trzeci rozdział z cyklu „Z rozmyślań pod prysznicem…” pierwsza część tomu „Czerwiec” strony 158-159

Nawet w najbrzydszym miejscu na świecie możemy spotkać doskonałe piękno.
Najrozmaitsze.
La Manga del Mar Menor nie należy do najbardziej urokliwych miejsc na świecie, w Europie, w Hiszpanii czy nad Morzem Śródziemnym.
Ma wiele walorów w każdym aspekcie, więc nie jest też najbrzydszym.
Dla mnie pozostała z cudownym obrazem w pamięci.
A i czas można tam bardzo fajnie spędzić.
Tego drugiego możecie tam doświadczyć, ale na doświadczenie podobnego obrazu jak ja macie szansę mniejszą niż wygrana w Eurojackpota.
Bo dwa razy w tym samym miejscu, po wielu latach, to byłby cud, ale wszystko się może zdarzyć.

postacie

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” pierwsza część tomu „Czerwiec” strona 67

Pierwszy rozdział z cyklu „Dorota” pierwsza część tomu „Czerwiec” strona 161

Nie chciałbym się narazić Francuzom, bo Joanna d’Arc to ich patronka i bohaterka narodowa, a z różnych powodów szeroko rozumiana kultura francuska jest mi bliska i ją cenię, ale to również doskonała inspiracja do rozmyślań i dyskusji nad używanymi pojęciami „święty” i „dziewica”.
A przede wszystkim nad wartościami kryjącymi się pod tymi pojęciami.
A może dla ścisłości nad brakiem korelacji między tymi pojęciami, a rzeczywistymi wartościami.

malarstwo

Pierwszy rozdział z cyklu „Dorota” pierwsza część tomu „Czerwiec” strony 170-171

Najbardziej znany obraz świata?
Najdroższy obraz świata?
Każdy słyszał o zagadkowym uśmiechu Mona Lisy?
Każdy słyszał o Leonardo da Vinci?
Natychmiastowo większość z nas dałaby cztery odpowiedzi TAK.
Ale czy rzeczywiście tak jest?

miejsce

85 razy w tomie „Czerwiec” oprócz rozdziałów „Z rozmyślań pod prysznicem …”

Milanówek to podstawowe miejsce akcji mojej powieści.
To nie przypadek.
Piękne podwarszawskie miasteczko.
Ale to nie był jedyny czynnik, a przede wszystkim nie decydujący.

muzyka

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strona 176 w pierwszej części tomu „Czerwiec”.

Myslovitz jest znany każdemu fanowi polskiej muzyki rockowej.
Dla mnie każda ich piosenka warta jest odsłuchania.
A większość z nich bardzo wnikliwego.
W polskiej muzyce rockowej najpiękniejsze teksty, na ogół metaforyczne, a zarazem banalne.
Proste prawdy i dziwne skojarzenia.
Teksty porywające swym pięknem.
Muzyka, aranżacja i wykonanie, szczególnie śpiew Rojka nie jest ich tylko uzupełnieniem.
To wszystko doskonale współgra.
Nie można zatrzymać się na jednej czy nawet na kilku ich piosenkach.
Przed Wami duża, bardzo duża porcja muzyki i tekstów, w dwóch częściach.
Część PIERWSZA.

muzyka

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strona 176 w pierwszej części tomu „Czerwiec”.

Myslovitz jest znany każdemu fanowi polskiej muzyki rockowej.
Dla mnie każda ich piosenka warta jest odsłuchania.
A większość z nich bardzo wnikliwego.
W polskiej muzyce rockowej najpiękniejsze teksty, na ogół metaforyczne, a zarazem banalne.
Proste prawdy i dziwne skojarzenia.
Teksty porywające swym pięknem.
Muzyka, aranżacja i wykonanie, szczególnie śpiew Rojka nie jest ich tylko uzupełnieniem.
To wszystko doskonale współgra.
Nie można zatrzymać się na jednej czy nawet na kilku ich piosenkach.
Przed Wami duża, bardzo duża porcja muzyki i tekstów, w dwóch częściach.
Część DRUGA.

muzyka

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strona 197, pierwsza część tomu „Czerwiec”

Czym jest „Bielszy odcień bladości”?
Może to tytuł wielkiego przeboju sprzed wielu lat?
Większość pewnie przychyli się do takiej odpowiedzi.
A może to piękny kwiat?
A może to najjaśniejszy odcień cery, bynajmniej nie świadczący o hrabiostwie, a stanie w ten czy inny sposób chorobowym?

miejsca

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strony 206 i 207, pierwsza część tomu „Czerwiec”

Las to zielone płuco ziemi.
Las to dobre miejsce na relaks, wycieczkę, by odseparować się od pośpiechu i obowiązków.
Najbliższy od Milanówka, głównego miejsca akcji „11 KOBIET ..”, to Las Młochowski.
Moi bohaterowie też tam się udali.
I nie żałowali.

film

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strona 208, pierwsza część tomu „Czerwiec”

Ten film został zaliczony do gatunku komedia romantyczna.
Film porusza pytania typu „Czy mężczyźni i kobiety mogą być tylko przyjaciółmi?”, „Czy przyjaźń między kobietą i mężczyzną nie doprowadzi do seksu między nimi?”. „Czy głęboka przyjaźń nie jest tożsama z platoniczną miłością?”. „Czy między mężczyzną, a kobietą możliwa jest platoniczna przyjaźń?”.
Mimo, że komediowy, lekki film, teoretycznie o uczuciach, to jednak seks jest istotą związku między ludźmi, którzy się kochają, czy są ze sobą.
A z seksem związana jest już kultowa scena z tego filmu.

muzyka, postacie

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna” strona 184; pierwsza część tomu „Czerwiec”

Przybliżyłem już niemal całą dyskografię Roda Stewarta, czyli piosenki, które znalazły się na jego albumach studyjnych.
Dla mnie są świetne.
Stewart to także rewelacyjny showman.
Na żywo śpiewa fantastycznie.
Czasami jego piosenki w wersji koncertowej są ciekawsze niż w wersji studyjnej.
Ma za sobą dziesiątki tourów i setki koncertów.
Każdy był niesamowitym widowiskiem.
Oczywiście sfilmowany to nie to samo co oglądany na żywo, ale i tak warto.

film

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna”, strona 212, Tom „Czerwiec”, część I

W każdym związku bywają gorsze momenty, kłótnie, ciche dni.
Najczęstszym powodem są drobiazgi.
Ale bywają też poważne powody.
Własne ego, własna ambicja, zdrada, sprawy finansowe…
Sama instytucja małżeństwa i na analogicznej zasadzie mentalnej każdego partnerstwa, osadzona jest na idei podporządkowania, zniewolenia, uprzedmiotowienia i ograniczenia wolności obu stron.
Praktycznie z tego korzysta strona silniejsza fizycznie, finansowo, intelektualnie, a przede wszystkim psychicznie.
Tylko związki o pełnej równości mogą tego nie doświadczyć.
A takich nie ma.
Im którąś ze stron zaczyna to bardzo mocno uwierać, wówczas powstają domowe wojny właśnie typu Wojna Państwa Rose.
A ich eskalacja następuje w trybie geometrycznym.

muzyka, postacie

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec” strona 136.

Moja powieść jest o kobietach i o pięknie.
Ograniczmy się do odbieranego bezpośrednio zmysłami.
Wzrok przekazujący do mózgu kobiecą urodę ma pierwszeństwo.
Ale słuch też może doświadczyć nie mniej cudownych doznań obcując z kobiecym głosem.
Bo on bywa i bajecznie piękny i intrygujący.
Nie inaczej jest w muzyce.
Mam kilku męskich idoli muzycznych jak choćby Rod Stewart, Deep Purple czy Myslovitz, o których pisałem.
Największą miłością muzyczną darzę kobietę Janis Joplin.
Więcej słucham kobiet.
Po prostu lubię słuchać kobiecych głosów.
Dziś pierwszy z nich, na rockową nutę, zespół Texas, a w nim Sharleen Spiteri.

muzyka, postacie

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec” strona 136.

Drugi odcinek poświęcony pięknu kobiecych głosów w muzyce.
Zapewne najdłuższy, bo to dwa kobiece głosy, a nie jeden, najdłużej aktywne na scenie muzycznej – ponad 50 lat, a jedna z nich to absolutna ikona muzyki rockowej.
Fleetwood Mac, Christine McVie i Stevie Nicks.

muzyka, postacie

Pierwszy rozdział z cyklu „Bibiana Isabelle” z pierwszej części tomu „Czerwiec” strona 136.

The Pretenders w aspekcie niemal 45 lat ich aktywności na scenie to przede wszystkim Chrissie Hynde, a może niemal wyłącznie ona.
Kolejny doskonały kobiecy głos w muzyce, kolejna autorka tekstów, kompozytorka i jeszcze gitarzystka.
Najmocniej rockowy kobiecy głos z tych które były w omawianym fragmencie moją inspiracją.
Jednocześnie niesamowicie wszechstronny.
Świetnie śpiewa każdy rodzaj rocka.
Nie tylko ten mocny ostry klasycznie rockowy.
Może nawet ciekawiej ballady rockowe, czy pop-rocka.
Ballady rockowe śpiewane kobiecym głosem bywają bajeczne.
Tak było i jest w przypadku Chrissie Hynde.

muzyka

Pierwszy rozdział z cyklu „Anna”, strona 207, pierwsza cześć tomu „Czerwiec”

Fascynacja tą samą muzyką, dla melomanów, jest koniecznością do budowania dobrych relacji.
Te same upodobania, gusta, zainteresowania to czynnik składowy przyjaźni, ale także wszystkich relacji intymnych.
Znalezienie wspólnych upodobań, tych z zakresu intelektualnego, sztuki, kultury i rozrywki może być zapowiedzią chęci wzajemnego poznawania się bohaterów, rozwoju i zacieśniania bliskości w intymności ich relacji.
To daje możliwość naturalnego spędzania wspólnego czasu, robienia razem wielu rzeczy i rozmów na tematy ważne i ciekawe dla obojga.
A Queenów można słuchać razem, a czasami i oglądać w nieskończoność.

Spodobało się - udostępnij

Newsletter

Mój newsletter to najlepszy sposób by nie przegapić niczego co dzieje się wokół „11 KOBIET …” i co ma do powiedzenia autor powieści. 

Przeczytaj pozostałe Inspiracje

Wakacyjne destynacje - grecka wyspa

Wakacyjne destynacje – grecka wyspa

Grecka Wyspa. Morze, ciepłe. Plaże, też piaszczyste. Wodne jaskinie. Knajpki z doskonałym jedzeniem, ouzo i winami. Skaliste tereny. Koloryt zabudowy, tradycyjnie biały z błękitem. Małe

Spływ kajakowy Wkrą

Spływ kajakowy Wkrą

Woda, natura, trochę niezbyt trudnego wysiłku fizycznego, spora dawka relaksu, mazowieckie pola, łąki, lasy, wioski. Całkiem niezła alternatywa na spędzenie jednego dnia letniego weekendu. Tylko

rzeczywistość miesza się z fantazją

zapisz się do newslettera

Mój newsletter to najlepszy sposób by nie przegapić niczego co dzieje się wokół „11 KOBIET …” i co ma do powiedzenia autor powieści.